Carrick: Musiałem opuścić Manchester United
» 29 listopada 2022, 09:16 - Autor:
matheo - źródło: TeessideLive
Michael Carrick w Middlesbrough stawia pierwsze kroki w samodzielnej karierze trenerskiej. Były pomocnik Manchesteru United w jednym z ostatnich wywiadów wyjawił, że musiał opuścić Old Trafford w ubiegłym sezonie, aby nadal się rozwijać.
» Michael Carrick od października pełni rolę menadżera Middlesbrough
Carrick zdecydował się odejść z Manchesteru United, z którym przez 15 lat był związany jako piłkarz i zawodnik. W ubiegłym sezonie Anglik przez trzy spotkania poprowadził Czerwone Diabły jako menadżer tymczasowy.
Carrick od października tego roku pełni rolę szkoleniowca Middlesbrough. Anglik na razie poprowadził zespół z Riverside Stadium w pięciu spotkaniach – drużyna zanotowała 3 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażkę.
– Myślę, że musiałem odejść z Manchesteru United – mówi Carrick w rozmowie z TeessideLive.
– Manchester United był moim życiem i tak było przez długi czas. Mam niesamowity szacunek do tego klubu i kocham tamto miejsce. Mam tam przyjaciół, a mój syn nadal tam gra.
– Nigdy nie stracę przywiązania do Manchesteru United. Dwa tygodnie temu byłem na meczu wyjazdowym Czerwonych Diabłów z moim synem. To była ważna część mojego życia i tak wygląda futbol. Przywiązujesz się do określonych klubów piłkarskich.
– Gdy gdzieś trafiam, to całkowicie się temu poświęcam. W Manchesterze United czułem się już bardzo komfortowo, a czasami trzeba wyjść ze strefy komfortu i sprawdzić się w nowych okolicznościach. To dlatego jestem w Middlesbrough.
– To tutaj zaczynałem moją karierę z piłką wiele lat temu. Mam więc poczucie, że tutaj jest moje miejsce. Nie mówię tego tylko, aby się przypodobać kibicom. Tak się po prostu czuję. W ostatnich dniach czułem się tutaj jak w domu – dodaje Carrick.
TAGI
Najchętniej komentowane
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.