Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pierwsze plany Michaela

» 2 sierpnia 2006, 21:20 - Autor: gosc - źródło: wlasne
Manchester United zaprezentował już dziś Michaela Carricka, czyli zapewne znany już wszystkim kibicom klubu pierwszy nabytek transferowy tego lata. Reprezentant Anglii przyszedł z londyńskiego Tottenhamu za wstępną kwotę 14mln Ł. Ta z kolei w zależności od pewnych klauzul, czyli występów w różnych pucharach itp. może osiągnąć nawet do 18,6mln Ł.
Pierwsze plany Michaela
» Manchester United
Carrick otrzymał koszulkę z numerem 16, który to ostatnio w Manchesterze miał Roy Keane. Niektórzy spodziewają się, że Michael zastąpi Irlandczyka nie tylko przez numer, ale także łatając dziurę w pomocy, która znacznie się powiększyła, gdy Keane odszedł zeszłej jesieni z klubu.

Jednak dawny gracz West Hamu United już od razu na pierwszej konferencji prasowej bagatelizuje porównania do Keano i zamierza zostawić swój własny ślad w drużynie.

"Ludzie ciągle mają zamiar o tym mówić" powiedział Carrick o wspomnianych porównaniach. "Roy to legenda piłki, jest jednym z największych i zawsze nim będzie."

"Ja jestem sobą. Nie mogę zatrzymać ludzi, gdy mówią o tym, to nie jest coś na czym jestem naprawdę skupiony. Skupiam się na mojej własnej grze i robieniu tego, co robię najlepiej i to jest dla mnie najlepsze wyjście. Kładę większy nacisk na swoje występy niż ktokolwiek inny. Jestem krytyczny wobec siebie i to bardzo, i sądzę, że nikt nie może być takim bardziej niż ja." kontynuuje Michael.

25-letni gracz spędził 2 sezony na White Hart Lane, ale przyznaje, że zaczął "dążyć" do Old Trafford, gdy tylko usłyszał o zainteresowaniu United.

"Jak tylko usłyszałem, że United są zainteresowani, chciałem (tam) przejść, to proste. To niesamowity, fantastyczny klub, który przez lata osiągał sukcesy. Chciałem po prostu przyjść, poprawić moją grę i stawać się lepszym piłkarzem, coś osiągnąć, zdobywać trofea"

"To wspaniałe miejsce, naprawdę. Szczerze mówiąc, szybko się tutaj zaaklimatyzowałem. Wszyscy są tu wspaniali, zaplecze jest fantastyczne. Chcę zapoznać się z kolegami tak szybko jak potrafię, to nie problem. Jestem zachwycony, że tutaj jestem i nie mogę naprawdę się doczekać, by zagrać swój pierwszy mecz." opowiada Anglik.

"To ogromny klub z tradycją odnoszenia sukcesów - to jest planem powrotu na drogę zwycięstw. Nie wygrali ligi przez 3 lata i to zawsze miło wygrać ją i wrócić do zwycięstw. W tym szacunku tkwi moja wielka ambicja"

"Liga Mistrzów jest także szczególnym miejscem, by móc sprawdzić siebie wśród najlepszych. Nie miałem okazji wcześniej grać na tym poziomie i czekam, by móc to robić." ciągnie swoje przemyślenia.

Carrick wyraża również szacunek do klubu, który opuszcza i dziękuje bossowi Tottenhamu Martinowi Jolowi.

"Jestem pewny, że mogę stawać się lepszym i zawsze wierzyłem, że mogę się podnosić swój poziom. Byłem w Tottenhamie 2 lata i składam wielkie podziękowania dla sztabu szkoleniowego, a szczególnie dla Martina Jola. Pomógł mi okropnie w robieniu postępów. Powróciłem do składu Anglii i dziękuję mu bardzo za to"

"Szefostwo i trenerzy tutaj pomogą mi szybko się rozwijać. Jestem w pełni świadomy potrzeby pracy nad poprawą pewnych rzeczy i pragnę tą pracę wykonać" kończy Michael Carrick.

Sporo jak widać zapowiedzi, pochwał i deklaracji bycia wciąż lepszym. Te słowa możemy uznać za bardzo optymistyczne i oby taka właśnie była gra nowego piłkarza Manchesteru United.


TAGI


« Poprzedni news
Redknapp: Paul... wracaj!
Następny news »
Fergie o stanie siły uderzeniowej United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.