Dni Davida de Gei w Manchesterze United są policzone. Taką opinię na łamach Sky Sports przedstawił Gary Neville, były kapitan Czerwonych Diabłów.
» David de Gea od ponad dekady jest bramkarzem Manchesteru United
Neville uważa, że De Gea docelowo nie będzie miał miejsca w budowanej przez Erika ten Haga drużynie, bo holenderski menadżer chce wyprowadzać akcje od tyłu, a w tym elemencie można sporo zarzucić hiszpańskiemu bramkarzowi.
Kontrakt De Gei z Manchesterem United obowiązuje do czerwca 2023 roku. Czerwone Diabły mają możliwość przedłużenia umowy o dodatkowy rok, lecz nie wiadomo, czy zdecydują się na takie rozwiązanie.
– Widzimy coraz mniej zespołów grających z kontry. To teoria, która ma coraz mniejsze powodzenie w futbolu. Zespoły próbujące tej taktyki wyglądają naprawdę słabo i tak, jakby nie miały pomysłu na grę – mówi Neville na antenie Sky Sports.
– Manchester United próbował tego za kadencji Jose Mourinho i Ole Gunnara Solskjaera w ważnych meczach, gdy nie mieli innego pomysłu niż tylko czekanie na rywala i kontrowanie przeciwnika. Myślę, że takie podejście do futbolu daje coraz mniej sukcesów.
– Oprócz Leicester City nie było drużyny w Premier League, która wygrałaby ligę w ostatnich 15-20 latach, mając mniejsze posiadanie niż rywale. Teraz trzeba być bardzo proaktywnym zespołem, przejawiać inicjatywę, stosować pressing.
– Szczerze mówiąc to w tym miejscu Erik ten Hag zrobił krok w tył. Widzieliśmy grafikę z ostatnimi czterema spotkaniami, gdy mieli 42% posiadania piłki. W przegranych spotkaniach z Brighton i Brentfordem mieli posiadanie piłki na poziomie 62%. Teraz grali więcej długich piłek.
– Ten Hag musiał zrobić krok do tyłu, aby pójść naprzód, ale wszyscy wiemy, gdzie menadżer chce doprowadzić ten zespół Manchesteru United. Chce posiadania piłki na poziomie 75%, piłkarzy potrafiących rozgrywać piłkę, obrońców potrafiących grać piłką i bramkarza dobrze operującego futbolówką.
– Podejrzewam, że kariera Davida de Gei w Manchesterze United może być krótka za kadencji Erika ten Haga. Menadżer będzie nieugięty w sprawie swojej filozofii. Trzeba będzie zagrywać te ryzykowne podania do pomocników, co widzimy, ze cały czas robi Ederson, choć nie postrzegamy już ich jako aż tak ryzykownych. Do tego dąży Ten Hag i to będzie chciał wprowadzić – dodaje Neville.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.