Derbowe spotkanie rozstrzygnęło się bardzo szybko, bo
Manchester City strzelił cztery gole jeszcze w pierwszej połowie.– Nasza wiara od samego początku nie była najlepsza i myślę, że to spowodowało dużo problemów i sprawiło, że straciliśmy szybko gole – mówi Fernandes w rozmowie z
MUTV.
– Druga połowa była lepsza. Bardziej kontrolowaliśmy naszą grę, mieliśmy większą kontrolę z piłką przy nodze. Już przegrywaliśmy, więc trzeba było podjąć ryzyko. Gdy to zrobiliśmy, to strzeliliśmy gola. Próbowaliśmy podejść wyżej, ale wtedy straciliśmy kolejne bramki. Nie można zostawiać tyle miejsca Manchesterowi City.
– Jesteśmy naprawdę rozczarowani. Teraz czas skupić się na kolejnym spotkaniu i wrócić do występów, które notowaliśmy przed przerwą. Musimy zacząć grać z wiarą i jednością. Ten wynik nie może nas przybić. Potrzeba lepszej gry w przyszłości.
Manchester United będzie miał okazję do szybkiej rehabilitacji. Czerwone Diabły w czwartek zagrają z Omonią Nikozja, a w niedzielę zmierzą się z Evertonem na Goodison Park.
– Napięty terminarz to dobra rzecz. Nie ma dużo czasu na wypoczynek, ale jednocześnie jest szansa osiągnąć dobry wynik i zagrać dobry mecz. W ten sposób zespół może zyskać pewność siebie. Teraz myślimy o Lidze Europy i wygraniu kolejnego spotkania, a także o następnych zbliżających się meczach – dodaje Fernandes.