Matić: Próbowaliśmy uratować ostatni sezon

Manchester United w sezonie 2021/2022 ukończył rozgrywki Premier League na szóstej pozycji. Czerwone Diabły w listopadzie zwolniły z funkcji szkoleniowca Ole Gunnara Solskjaera. Na Old Trafford przyszedł Ralf Rangnick, ale nie poprawił gry United.

– Muszę przyznać, że wszyscy w klubie próbowali najlepiej, jak tylko potrafili – mówi Matić w rozmowie z The Times.

– Kiedy sprawy nie idą w odpowiednim kierunku, gdy wyniki się nie układają, to jest trudno. Presja jest ogromna. Nikt nie był oczywiście zadowolony z naszych występów.

– Gdy po raz pierwszy przyszedłem do Chelsea w 2009 roku, to nie było nawet 4-5 zespołów z odpowiednią jakością. Teraz każdy zespół ma topowego menadżera i topowych piłkarzy.

– Nie ma znaczenia, który klub reprezentujesz, jeśli nie grasz dobrze, jeśli nie jesteś dobrze zorganizowany, to natychmiast zostaniesz ukarany – dodaje Matić.

Serbski pomocnik w rozmowie z The Times odniósł się również do krytycznych słów Roya Keane’a, który negatywnie wypowiedział się na temat Maticia, gdy ten ogłosił decyzję o opuszczeniu Old Trafford.

– Mam szacunek dla Roya za to, co osiągnął, ale musi też zrozumieć, że futbol się zmienił. Skoro grałem dla Chelsea, to nie mogę mówić, że ich nienawidzę. Nie mogę być zły, gdy rozmawiam z prasą po meczu – mówi Matić.

– To w jaki sposób Keane zachowywał się na boisku, dziś, w 70% przypadków, oznaczałoby czerwoną kartkę. Nie można wyprowadzać ciosów, gdy kamery całego świata są skierowane na ciebie. Dziś jesteś bohaterem, jeśli mówisz coś głośno na ulicy. Roy Keane był zawsze bardzo miły wobec mnie, więc to co mówi publicznie, szczerze mówiąc, mnie nie interesuje. Wiem, czego dokonałem w karierze i bardzo mnie to cieszy.

Matić dodaje, że krytyka przybiera w Manchesterze United czasami niewyobrażalne rozmiary. Serbski pomocnik wskazuje na przykład Harry’ego Maguire’a, który często jest hejtowany w sieci.

– To co ludzie robią wobec niego jest katastrofą. Wszystko ma swoje limity. Ludzie nie mają swojego życia, więc wypisują w mediach społecznościowych złe rzeczy o innych – dodaje Matić.