W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Fernandes: Mecz z Liverpoolem wyznaczył standard i nie możemy go obniżać
» 27 sierpnia 2022, 16:26 - Autor: matheo - źródło: BBC Sport
Bruno Fernandes zdobył zwycięskiego gola dla Manchesteru United w sobotnim starciu z Southampton na St Mary’s Stadium. Portugalczyk po końcowym gwizdku sędziego nie krył zadowolenia, że otworzył konto bramkowe w sezonie 2022/2023.
» Bruno Fernandes wpisał się na listę strzelców w meczu z Southampton
Fernandes wpisał się na listę strzelców w 55. minucie, popisując się efektownym strzałem z woleja po dośrodkowaniu Diogo Dalota.
– Mogłem i powinienem strzelić już w pierwszej połowie. Dostałem też okazję w drugiej i cieszę się, że zdobyłem pierwszego gola w sezonie – stwierdził Fernandes w rozmowie z BBC Sport.
– Southampton przez cały czas naciskał. Dobrze wiemy, jak grają. Są silni i prezentują intensywną piłkę. Zawsze ciężko się z nimi gra. Zrobiliśmy to, co trzeba. Teraz chodzi o wygranie kolejnych spotkań.
– Czułem dużą zmianę w drużynie po meczu z Brentfordem. Czułem na treningu, że chcemy szybko coś zmienić, jeśli chodzi o naszą grę i wyniki.
– Powiedzieliśmy sobie przed dzisiejszym meczem, że mecz z Liverpoolem wyznaczył nam wysoki standard i nie możemy go teraz obniżać – dodał Portugalczyk, który pełnił rolę kapitana Czerwonych Diabłów.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra już w czwartek 1 września. Tym razem piłkarzy Erika ten Haga czeka wyprawa na King Power Stadium i starcie z Leicester City.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (16)
Fleex100: Z taka gra mamy raczej mizerne szanse w starciach z Top5. Bez poprawy gry w defensyfie i przyspieszenia gry z przodu to mecz z Liverpoolem bedzie jednie przeblyskiem we mgle wspominanym do konca sezonu. Zero z tylu dzis tez wynika raczej z braku skutecznosci graczy Southampton niz gry naszej defensywy.
Fleex100: Leeds? Ty chyba nie chcesz wyznaczac Top5 ligi Po 4 kolejkach kolego. Obecnie Liv i Chelsea sa pod forma ale Southampton Nas wczoraj momentami gniotl, wiec City mogloby nie pozostawic Nam zludzen
smutny87: No ale spotkanie z liverpoolem pokazało co innego i w sumie to każdy średnio zorientowany, oglądający mecze widzi, że potrafimy sprężać się na wielkie spotkania żeby potem przegrać z beniaminkiem.
Fleex100:Komentarz zedytowany przez usera dnia 28.08.2022 10:23
Ale ja mowie o koniecznosci poprawy gry Bo pojedyncze zwyciestwa przeplatane porazkami na koniec sezonu nie gwarantuja pucharow a srodek tabeli, a to ze potrafimy wygrac i przegrac z kazdym wiemy od 5ciu sezonow
Chris425: No bez przesady.
Inaczej każdy by śpiewał gdyby Elanga wpakował piłkę do bramki nie czekając sto lat na oddanie strzału, no i czysty nie fart przy dobitkach przy strefie bramkowej Southampton.
Owszem nie wyglądało to dobrze ale LVG nie nauczył Was, że meczy nie wygrywa się posiadaniem piłki a większa liczba strzelonych bramek?
wider: "â Powiedzieliśmy sobie przed dzisiejszym meczem, że mecz z Liverpoolem wyznaczył nam wysoki standard i nie możemy go teraz obniżać â dodał Portugalczyk, który pełnił rolę kapitana Czerwonych Diabłów."
to dlaczego już w następnym meczu wróciliście do tego co pokazujecie od jakiegoś czasu ? Czy mecz z live to był taki "wypadek przy pracy" ?
niewiempoco: Czyste konto było też z Wolves w tamtym sezonie przy 0:1. Obejrzyj soie ten mecz od nwoa to zobaczysz jakim fuksem była wygrana. Tu soton walił w nas przeworktami i innymi.
wider: no 3 pkt są i bardzo fajnie. Jednak to że przez jakieś 20-25min była obrona Częstochowy i w ataku wyglądało to tragicznie to już nie takie fajne
majk: Nie wyglądało to aż tak tragicznie w ataku, mieliśmy swoje szanse, akcja bramkowa była świetna. Brakuje trochę szczęścia i chłodnej głowy z przodu. Końcówka faktycznie słabiutka, ale cieszy zachowanie koncentracji do końca i dobra postawa obrony.
Cichyyy:Komentarz zedytowany przez usera dnia 27.08.2022 17:06
Lolhunter lekko się nie zgodzę z Tobą. Owszem dzisiaj styl był nijaki i gdybym nie był kibicem UTD powiedział bym otwarcie że to Southampton zasłużyło na zwycięstwo. Nie mniej odbiegając od głupich strat piłek (Bruno i Scott, potraficie to jak nikt inny) tak stwarzamy o wiele więcej sytuacji pod bramką rywala w porównaniu do 2 pierwszych meczy. Na moje potrzeba czasu aby się zgrać i uwierzyć w swoje umiejętności, oraz więcej opanowania już pod polem karnym rywala.
Ansh: ważne są trzy punkty - takimi meczami zdobywa się mistrzostwo ... co nam raczej oczywiście nie grozi niestety, ale może takimi meczami zdobędzie top 4
- to był mecz jeszcze bez Casemiro (nie liczę tych kilku minut) a wciąż z McT
- obrona się musi zgrać (w tym zestawieniu lub w zestawieniu z HM)
- z przodu wyraźnie brakuje kogoś zamiast Elangi, który na ten moment nie jest poziomem na klub walczący o wyższe cele (stąd pewnie tak mocno ten Tag chce Antoniego lub kogokolwiek)
- i wciąż brakuj kogoś za DD (i nawet nic nie ma w plotkach transferowych :(
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Składy: Coventry City vs Manchester United. Półfinał Pucharu Anglii
Coventry – Man Utd 3:3, karne 2:4. Czerwone Diabły uciekają spod topora i mają finał FA Cup!
Manchester United vs Sheffield United. Zapowiedź 29. kolejki Premier League
Mourinho o pracy w Manchesterze United: Nie miałem takiego wsparcia jak Ten Hag
