„Manchester United wie od dawna, że De Jong chce tu przyjść”

Krzyk: Pewnie nie ma planu B i C, bo cała wierchuszka naszego skautingu poszła do wymiany przed rozpoczęciem okienka?
Poza tym ile już było wycierania sobie gęby zarządem, że zamiast kupić trenerowi opcje A to ściągają opcje B, c czy d.
Ludzie, jeśli chcecie żebyśmy kiedyś wrócili na szczyt, to trzeba się nastawić na powolny progres, nawet kosztem LM w przyszłym sezonie, ale tak żeby zbudować skład jako chce trener.
Cały nasz skład wymaga przebudowy. Może jakieś jednostki się ostaną w dłuższej perspektywie. Kluczowe jest to, żeby dać w końcu trenerowi szansę na pełną realizację swojej wizji. A do tego wymagane są transfery z listy A. Choćby miało to oznaczać czekanie do końca okienka

V3x: Ludzie się cieszyli, że united nie daje się naciągać, to fakt, ale ludzie tez myśleli, że po fajnym okresie przygotowawczym niektórych młodych graczy w środku pola i fajnym sezonie Garnera, nie będzie kolejny sezon grał w środku pola ten głupi i głupszy, a tu bez zmian. :)

Matcsu: Częściowo masz rację moim zdaniem. Fajnie, że nie wydajemy ogromnych kwot i nie dajemy się naciągać, a transfery wydawały się przemyślane (do wczoraj, jak podają media), to jednak wszyscy liczyli na coś więcej. Malacia, Eriksem i Martinez - nie byłem i nie jestem fanem Argentyńczyka, bo uważam, że to kolejny solidny ŚO, który nie pozwoli wnieść drużyny, na wyższy poziom - to dobre wzmocnienia, które powinny zaprocentować. Problem jest taki, że nadal potrzebujemy kolejnych graczy na wysokim poziomie, a nie zapowiada się, że tacy mają przyjść.

O parodystach ze środka pola już zostało powiedziane właściwie wszystko, choć uważam, że z Freda mogłoby coś być, gdyby został wpasowany do poukładanej i lepszej drużyny, gdzie gra piłką nie sprawia nikomu problemów - nie jako podstawowy gracz, ale do rotacji owszem. Brazylijczyka nie można ustawiać głęboko, bo już wielokrotnie pokazał, że się nie nadaje do gry na tej pozycji. Bardzo martwi mnie gra Fernandesa, która wygląda słabo. Gość jest od dłuższego czasu bezproduktywny, a do tego marnuje świetne okazje, ale jego problemów również można upatrywać w kolegach.

Dziwią mnie wybory personalne ETH, ale to On jest trenerem i zna się na tym mlion razy lepiej ode mnie, więc trzeba mu zaufać i dać czas na zbudowanie własnego zespołu. Mimo wszystko, biorąc pod uwagę jakie mamy problemy, to Martineza i Eriksena dałbym na pozycję McFreda, a do pary z Maguirem wystawił Varane'a. Za Shaw'a powinien grać Malacia i też warto spróbowac Garnacho za Rashforda, bo gorzej nie będzie - oczywiście łatwo jest być mądrym po fakcie, więc to tylko takie gadanie.