JudgeOUT: Komentarz zedytowany przez usera dnia 29.04.2022 18:26I to mi się podoba. Koniec z tłustymi kotami, transferów pod "lajki na Instagramie", koniec z tworzeniem Galacticos, to u nas nie wyszło. Nie da się zbudować zespołu tylko i wyłącznie tygodniówkami, bo jak widzimy zawodnicy są najemnikami i mają nas w 4 literach.
"Nie chodzi tylko o identyfikację tych zawodników, ale o spotkania z nimi, przekonanie ich do tego, aby dołączyli do klubu nawet, jeśli nie będziemy grać w Lidze Mistrzów." - zawodnik, który chce dołączyć do MU nie będzie zwracał uwagi na LM czy tygodniówkę.
"Moja opinia jest taka, że klub powinien szukać przyszłych gwiazd futbolu i rozwijać ich" - koniec z transferami 30-33 latków na chwile, budujemy młody zespół głodny sukcesów. Zamiast dawać 80mln na jakiegoś partacza, za tą kwotę można kupić 3 walecznych, tańszych zawodników.
"Wiem z czasów mojej pracy w Lipsku i Salzburgu, a także słyszałem to od Juergena Kloppa i Thomasa Tuchela, że jeśli chcą piłkarza, to również angażują się w rozmowy. Rozmawiają z piłkarzami i prawdopodobnie to samo robi Pep Guardiola, sami zapraszają graczy." - BRAAAAAAWO!! U nas najczęściej menedzer nie wiedział z kim są prowadzone rozmowy :) albo robiono listę A, B, C i menedżer czekał, aż "specjaliści" czyli Woodward, Judge i Arnold dogadają się z kimś, czy przepierdzą Deadline Day w basenie ;)
Czarno na białym wychodzi, czemu dziś LFC i City (i nie tylko oni) są dwie półki wyżej nad nami. Działać, sprowadzić 5-7 nowych zawodników, którzy przyjdą tu dla klubu a nie dla tygodniówki i walczyć w pierwszym sezonie Erika o TOP 4, wyższych celów nie zakładam.