W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ralf Rangnick nie jest zadowolony z tego, jak potoczyła się jego przygoda z Manchesterem United w roli tymczasowego menadżera Czerwonych Diabłów.
» Ralf Rangnick nie może być zadowolony z ostatnich występów Manchester United pod jego wodzą
Niemiecki szkoleniowiec pod koniec listopada zastąpił zwolnionego ze stanowiska Ole Gunnara Solskjaera. 63-latek miał za zadanie poprawić grę Manchesteru United, ale to mu się nie udało. Czerwone Diabły nie ukończą sezonu 2021/2022 w TOP 4, a co za tym idzie nie zagrają w następnej edycji Ligi Mistrzów.
– Nie jestem zadowolony z liczby punktów, które zdobyliśmy, to oczywiste. Ale także z tego, jak bronimy – mówi Rangnick w rozmowie z TV2.
– Myślę, że w pierwszych spotkaniach broniliśmy lepiej. Tracimy zbyt wiele goli. W meczu z Arsenalem nie broniliśmy dobrze w okolicach naszego pola karnego. Nie jestem z tego zadowolony.
– Mogliśmy łatwo mieć 6-10 punktów więcej, ale ich nie mamy. To dlatego nie jestem zadowolony z naszych osiągnięć w ostatnich miesiącach.
Rangnick pytany o to, czy zostawi drużynę w lepszym stanie, niż Ole Gunnar Solskjaer, odpowiada: – Myślę, że w pierwszych trzech miesiącach poprawiliśmy grę, to było oczywiste. Jeszcze 3-4 tygodnie temu mieliśmy średnią dwóch punktów na mecz.
– Ostatnie wyniki, u siebie z Leicester City, porażka z Liverpoolem 0:4, porażka z Arsenalem 1:3, to za wiele, jeśli tracisz średnio 3-4 bramki. Tak działo się też zanim tutaj przyszedłem i nie mogę być zadowolony – dodaje Rangnick.
Wirus: Najgorsi piłkarze po Fergusonie. Tylko De Gea, Ronaldo i Sancho w tym sezonie na plus. Reszta totalnie bez formy, płaczki i najemnicy.
Co miał Ralf zrobić jak przyszedł do drużyny w trakcie sezonu i w której to piłkarze rządzą ?
Pochmurny: Gute Frage, wiem, że jesteś jednym z tych co sieją gó...burzę, ale chętnie odpowiem. Rangnick robi to co Ole, przynajmniej w ostatnich meczach, nieprawdaż? Przegrywa.
Dla reszty wypominaczy i wielbicieli Norwega, chłop nie podołał i tyle. Wina piłkarzy? Tak. Wina zarządu? Tak. Wina Ole? Tak. Miał tyle lat na zrobienie czegokolwiek, a nic nie zmienił na plus. Jako jedyny trener prawie zawsze wspominał, że jest zadowolony ze współpracy z zawodnikami i zarządem. Jako jedyny!! Więc zasłużył na to co uzyskał. Ktoś powie, że może za kulisami wyglądało to inaczej, ok może i tak, ale skoro niby zależało mu na klubie to powinien zrobić wszystko wraz z publiczną krytyką wszystkiego co na to zasługiwało. Minął czas załatwiania rzeczy w swoim bagienku z dala od reflektorów. Jeśli nie potrafili przez lata posprzątać swojego burdelu to trzeba wskazywać na głos ich niekompetencję, wtedy będzie musiało coś ruszyć. Ole był słupem który miał zarządzać jednostkami i utrzymywać je w dobrych moralach. Wszystko. Pod koniec kadencji nie było już żadnego zawodnika który byłby w formie i mógłby ciągnąć do przodu ten wózek inwalidzki, a przez to wyszły wszystkie problemy (zaczynając od braku schematów i tożsamości na boisku, a kończąc na mentalu pękniętej gumy). Jak to można szybko ująć kadencję Ole? A no tak: ,,W życia piękne są tylko chwile".
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.