W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jesse Lingard jest przekonany, że piłkarze Manchesteru United szybko pozbierają się po druzgocącej porażce z Liverpoolem (0:4) na Anfield i będą dobrze przygotowani na najbliższe spotkanie z Arsenalem.
» Jesse Lingard nie będzie miło wspominał ostatniego wyjazdu na Anfield
Manchester United pojedzie na Emirates Stadium w najbliższą sobotę 23 kwietnia. Tylko wygrana pozwoli Czerwonym Diabłom przedłużyć nadzieje na finisz sezonu w TOP 4 Premier League.
– Nie mieliśmy nic do stracenia w drugiej połowie. Musieliśmy naciskać, grać wysoko, pressować i liczyć na pomyłki rywali – stwierdził Lingard po wtorkowym meczu z Liverpoolem.
– Robiliśmy to przez pierwsze 25-30 minut drugiej połowy i wywieraliśmy presję na Liverpoolu. Stworzyliśmy sobie okazje, więc kolejny mecz trzeba będzie zacząć z odpowiednim nastawieniem, pressingiem i intensywnością. Inaczej to drużyna przeciwna będzie prowadzić grę.
– Liverpool to dobry zespół, ale drugą połowę zaczęliśmy nieco lepiej. Przejęliśmy inicjatywę, co dodało intensywności naszej grze.
– Przed nami ważne spotkanie. Trzeba szybko przegrupować się w tym tygodniu. W sobotę do zdobycia są ważne trzy punkty.
– To spotkanie to nasza szansa i przystąpimy do niego z odpowiednią mentalnością. Chcemy, aby inicjatywa była po naszej stronie, musimy zagrać intensywnie. Trzeba pokazać odpowiednią energię, aby wygrać spotkanie. Musimy ciężko pracować i najpierw wygrywać indywidualne pojedynki, aby później wygrać cały mecz.
– Będziemy ciężko pracować w tym tygodniu. Jak trenujesz tak grasz. Trzeba więc zwiększyć intensywność i energię na treningach.
Lingard po spotkaniu na Anfield przeprosił kibiców Manchesteru United. – Porażka z Liverpoolem jest straszna dla kibiców. Czuć było ich ból, gdy byliśmy na boisku. Wynik 0:4 jest rozczarowujący. Możemy jedynie przeprosić fanów. Wiem, że są z nami na dobre i na złe i bardzo to doceniamy jako zawodnicy – stwierdził Anglik.
levy181: Po co takie głupie gadanie. Oni powinni wywalić prawie wszystkich całe struktury ludzi oraz zawodników I budować od podstaw nawet jakby mii spaść z ligi
Giggsy: Powinno być: " Przepraszamy wszystkich kibiców za nasza tragiczna, grę, pozbawiana jakiegokolwiek zaangażowania oraz chcemy w pełni zwrócić kibicom wszelkie koszty, które ponieśli w wyniku wyjazdu na ten mecz. W każdym kolejnym meczu, w którym okażemy zero chęci do gry, zrzekniemy się tygodniówki"
KibicManUtd: Tak jak ktoś napisał niżej - jeszcze kilka przeprosin i na ekskluzywne wakacje + słit focie na insta. Natychmiast rozwiązać kontrakty z tymi nieudacznikami i grać chłopakami z akademii! Oni marzą o grze w pierwszym składzie, dam sobie rękę uciąć że mają większe ambicje.
Mnie by już dawno z roboty wyrzucili za tak wykonywaną pracę. Żenada.
Nowy sezon czas na zmiany cały zespół do wymiany!!
MixEx: Przeprosiny odbebnione to teraz mozna sobie elegancko potanczyc na insta i przyjąć pokaźną tygodniowke. Jeszcze pare meczów i na zasłużone wakacje.
sztejner: Możecie zrobić dla tego klubu znacznie więcej niż tylko przeprosić,mianowicie odejść i zrezygnować z pensji,ale macie zbyt małe jajeczka i brakuje wam honoru by tego dokonać
sztejner: A czym się mają przejmować ?
Jak ja bym przychodził do pracy się wyspać ale i tak bym otrzymywał pensję - to mi to w niczym by nie przeszkadzało
Co z tego że firma by straciła zyski,jak ja bym swoje siano nadal otrzymywał,ich problem nie mój
DevoMartinez: No dokłądnie w tym jest problem, że u nas nie stawia się wymagań a płaci krocie. Oni już nie mogą awansować zarobkowo bo MU płaci najwięcej. Więc o co mają się starać? Podpisać kontrakt życua W Utd i wywalone jajka. Teraz pewnie pora na Bruno przyjdzie i obym się mylił.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.