Nowy kontrakt dla Bruno Fernandesa na ostatniej prostej

Pyra: Taki zjazd, że po Ronaldo jako jedyny ma liczby.
Ja tam czekam na nowego trenera i cały okres przygotowawczy, Bruno jeszcze wróci.

EvilDevil: Co jest ważniejsze? Indywidualne liczby, czy pożytek dla zespołu? Bo te dwie sprawy u Bruno ostro się ostatnio rozjechały:/

NexaT: Aha, i z tego powodu nadal trzeba nakręcać tą karuzelę nadpłacania zawodnikom, którzy kompletnie nie zasługują na takie pieniądze?
Jones już od dawna jest do odstrzału, pewnie w to lato się go pozbędziemy. Maguire, Shaw, Lindelof to nadal skutki złego zarządzania z poprzednich lat, mleko się rozlało i nic się z tym nie zrobi, trzeba czekać aż da się ich sprzedać, albo przełknąć również i to.
Fernandes miał duży wpływ na naszą grę, ale obecnie nie robi takiej różnicy, żeby dawać mu 200 tys tygodniowo, jak się nie podoba to wypad. Kiedyś ten klub nie bał się iść na noże ze swoimi gwiazdami i wywalać ze składu, teraz jest kompletnie odwrotnie.
Idź zobacz ile zarabiają w City albo Liverpoolu.

atotrikos: Napisałeś tyle rzeczy a chyba mnie po prostu nie zrozumiałeś. Ktoś nakręcił taki bajzel ale Bruno zasługuje na kontrakt chociażby jaki ma Juan Mata czy Matić. Zaś ofermy jak Jones, Lingard to już dawno temu powinni być sprzedani bez żadnych skrupułów i za to powinien ktoś beknąć !

atotrikos: Zarabia tyle co Lingard i może trochę więcej od drugiego bramkarza w ekipie - dalej pisać ?

EvilDevil: Proszę, nie pisz już dalej.

Kuntakinte: Mocny zjazd to prawda mimo to nadal jest naszym najlepszym kreatorem.

EvilDevil: Nie, nie jest i nigdy nie był.