Diabelred: Daka,
,,Ten Haga gra ładny ofensywny futbol, robi wyniki ponad stan (LM - świetny 2018/19 sezon, później rozkupienie Ajaxu i dzisiaj kontynuacja)''
Przecież to samo napisać o Pochettino z czasów pracy w Tottenhamie. Przed jego przyjściem kibice Spurs mogli tylko pomarzyć o corocznej grze w LM, a coś takiego jak gra w finale LM to już było prawdziwe s-f. Jeżeli chodzi o sam styl, to ja obserwując jak grał Tottenham pod jego wodzą zawsze zazdrościłem jak wtedy większość, to jak poukładana i ładna piłkę grają Spurs.
To, że się Tottenham posypał pod koniec jego kadencji można zawdzięczać w głównej mierze Levemu, który chyba myślał, że tanim kosztem już zawsze uda się Pochettino utrzymywać klub w topie. Problem jednak w tym, tak jak mówi przysłowie jeśli się nie rozwijasz, to się cofasz i świetnie to bylo widać wlasnie na przykładzie Tottenhamu.
Co do roznic to jedyna przewaga Ten Haga nad Pochettino jest to, że Holender wygrał te mistrzostwa z Ajaxem(chociaz ja bym aż tak się tak się tym nie podniecał, bo przecież Ajax zawsze w walce o mistrza był, jest i będzie głównym faworytem mając za konkurencje praktycznie tylko PSV).
Tak wszystko inne jest po stronie Argentynczyka. Czyli przede wszystkim:
- doświadczenie w pracy z piłkarzami o różnym stylu, profilu gry(nie jak to jest w Ajaxie, gdzie już młodziki, którzy później regularnie wchodzą do druzyny są uczeni pod konkretny styl gry).
- doświadczenie pracy z topowymi gwiazdami
- doświadczenie pracy w trzech ligach, w tym dwóch topowych
- doświadczenie pracy w Anglii także już wie jakie są wymagania tej ligi i co wymagane byłoby od niego, jeśli chciałby osiągnąć u nas sukces
Ja osobiście w przypadku Ten Haga boję się, że może być powtórka z de Boera, który też miał na koncie 3 wygrane mistrzostwa zrzędu z Ajaxem. Nastepnie trafił do Crystal Palace, gdzie został boleśnie zweryfikowany. To, że ostatnim holenderskim trenerem, który sprawdził się w topowym zagranicznym klubie jest van Gaal w Bayernie, też zbytnio nie napawa optymizmem... Wybór Pochettino dla nas na pewno byłby w tym momencie bardziej bezpieczny, czy lepszy, trudno powiedzieć.
,,odgrzewany kotlet - Pochettino''
Tak samo myślalo większość kibiców Realu o Ancelottim, przed druga kadencja Wlocha. Tymczasem w tym sezonie idą pewnie po majstra i wyeliminowali juz PSG w LM.