W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
„Manchester United bez De Gei byłbym zespołem środka tabeli”
» 17 lutego 2022, 09:19 - Autor: matheo - źródło: Premier League TV
David de Gea w sezonie 2021/2022 należy do wyróżniających się zawodników Manchesteru United. Hiszpański golkiper swoimi imponującymi interwencjami wielokrotnie ratował Czerwone Diabły od utraty bramek.
» David de Gea w sezonie 2021/2022 jest w wysokiej formie
De Gea w ostatnim meczu z Brighton & Hove Albion (2:0) znów pokazał się ze znakomitej strony. 31-latek zebrał pochwały za fenomenalną interwencję po strzale głową w wykonaniu Jakuba Modera.
– Bez formy tego gościa Manchester United byłby zespołem środka tabeli – mówi Andy Cole, legendarny napastnik Czerwonych Diabłów, w rozmowie z Premier League TV.
– Nie sądzę, aby ktokolwiek mógłby się z tym kłócić. Forma Davida w tym sezonie jest niewiarygodna. To z kolei mówi mi, że Manchester United nie jest tam, gdzie powinien.
– W defensywie nie są tam, gdzie powinni być, w pomocy nie są na odpowiednim miejscu, a z przodu nie strzelają wystarczającej liczby goli. Bez Davida de Gei mieliby duży problem – dodaje Cole.
Manchester United w najbliższej ligowej kolejce zmierzy się na wyjeździe z Leeds United. Spotkanie na Elland Road zaplanowano na niedzielę 20 lutego.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (9)
Kiharitony: Co to w ogóle za gadanie, jest naszym zawodnikiem i na nim polegamy. Barcelona by grała w sekunda division jakby Messi się nie urodził i nie ładował po 50 bramek co roku.
DevoMartinez: Bez przesady. Poziom bramkarzy ogólnie jest wysoki w lidze więc DDG nie jest żadnym ewenementem. Inne zespoły bez dobrych bramkarzy też byłyby niżej bez sensu gadanie Cola. Wystaczy sobie przypomnieć co wyciągali w ostatnich meczach z nami. Głowka Ronaldo, główka Cavaniego i pare innych parad. Druga sprawa David ma też mankamenty. W tym sezonie jego wykopy to czasami horror. Wyjścia do górnych piłek tez nigdy nie były jego dobrą stroną. Był też okres, że i na linii puszczał dużo niczym ręcznik. Konkurencja z Hendersonem widać podziałała bo już ludzie się martwili, że powoli DDG traci i refleks i dobrą gre na linii.
ax1d: Tak, ale jednak wystarczy spojrzeć tutaj: scores.nbcsports.com/epl/player_leaders.asp?category=105
De Gea jest pierwszy w lidze pod względem liczby obron (89). Mendy jest 14 (54), Alisson 16 (46), a Ederson 17/18 (40). To oznacza, że nie mamy obrony oraz że bramkarze rywali mogą wyciągać przekłamane statsy dzięki niewielkim próbom.
Nie jestem wielkim fanem De Gei, ale w tym sezonie fatycznie bardzo dużo mu zawdzięczamy. Bezapelacyjnie gra najlepszy sezon co najmniej od 2018 roku.
DevoMartinez: Z tym, że obrona dopuszcza do zbyt wielu strzałów to wiadomo, w sumie nie wiem czy nawet nie pomoc bardziej przez zostawianie dziur i niekrytych zawodników przed polem karnym bo dużo okazji rywale mają na 18-20 metrze. Ale to trzeba by sprawdzić. Bronimy średnio jako zespół to i bramkarz ma trochę więcej roboty ale te strzały które dostawał DDG obstawiam, że wielu innych bramkarzy też by wyjęło patrząc na to co inni potrafią obronić. ;)
atotrikos: De Gea znowu jest kosmiczny tylko problemem jego koncentracja. David gdy jest rozgrzany meczem co nasza obrona mu zapewnia jest kapitalny, świetny, najlepszy na planecie - na linii.
Problem pojawia się gdy ma dobrą obronę i jest mało sytuacji dla rywali wtedy często był klops.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.