W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Bruno Fernandes nie krył swojego rozczarowania końcowym wynikiem spotkania z Aston Villą (2:2). Portugalczyk dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, lecz Manchester United tylko zremisował na Villa Park.
» Bruno Fernandes dwukrotnie wpisał się na listę strzelców w meczu z Aston Villą
– Mieliśmy idealne okazje, aby strzelić więcej goli, wbić trzecią bramkę i rozstrzygnąć mecz. Nie wykorzystaliśmy swoich szans po kontrach i daliśmy Aston Villi nadzieję. Mają dobrych piłkarzy z przodu i doprowadzili do remisu. Trudno to zaakceptować, bo myślę, że mecz był pod naszą kontrolą – stwierdził Fernandes w rozmowie ze Sky Sports.
– Po naszym pierwszym golu rywale zaczęli intensywniej pressować. Nadal mieliśmy swoje szanse i mogliśmy strzelić kolejne bramki. Nasze strzały nie były dobre, podania nie były dobre i wtedy zaczęliśmy tracić pewność siebie. Mecz się otworzył, przeciwnicy mieli więcej przestrzeni między formacjami. Mają jakość z przodu, więc nas ukarali.
– Gra była lepsza niż wynik. Większa kontrola nad spotkaniem, ale najważniejsze są zwycięstwa i punkty. Zasłużyliśmy na więcej, ale nie chodzi o to, kto na co zasługuje, tylko o zdobyte punkty. Wciąż mamy sporo do poprawy. Dobry występ musi iść w parze z dobrym wynikiem – dodał Fernandes.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (11)
Klimaa: Trochę Fernandesa poniosło..ok prowadziliśmy ale to nie oznaczało że graliśmy jakiś wybitnie dobry mecz. Bramki zdobyte po indywidualnych błędach gospodarzy.
SzarimMusty: Czy ja wiem... porażka wcale nie byłaby niesprawiedliwym wynikiem. Graliście taki piach, że szkoda gadać. To jest Manchester United? Wy ten klub reprezentujecie? Jesteście piłakrzami, którym powinno się pojechać po pensji. 1 tysiąc funtów tygodniowo do czasu poprawy... a bez poprawy nie ma zarobków wyższych. Absurd, że panowie milionerzy są bronieni za swoje nieróbstwo, a za obecną postawę powinna być możliwość ukarania ich finansowo.
misiured1987: Wstyd mi za moje United od 1999 kibicuje, lecz ostatnie lata to porażka do potęgi.. Zero charyzmy woli walki.. Wieczne narzekanie zarobki kosmiczne a gra do kosza :(
Quebambino: Wyobraźcie sobie, co po takim meczu powiedziałby Keane albo Rooney, tymczasem nasz kapitan.. gra była lepsza niż wynik. Mój Boże.. standardy tego klubu spadły do takiego poziomu, że nie wiem czy to jeszcze można odwrócić.
vanantgaal: Bruno... zejdź na ziemię, zobacz na spokojnie powtórkę spotkania i zobaczymy czy dalej będziesz uważał, że to był dobry występ i że zasługiwaliscie na więcej
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.