W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Harry Maguire był wyraźnie niepocieszony po poniedziałkowym meczu Manchesteru United z Newcastle United. Czerwone Diabły tylko zremisowały z ambitnie grającymi Srokami (1:1).
» Harry Maguire nie był zadowolony po meczu z Newcastle United
Maguire pytany o to, czy wpływ na słabszą dyspozycję drużyny mogła mieć długa przerwa spowodowana ogniskiem koronawirusa wykrytym w zespole, odpowiada na antenie MUTV: – Żadna szesnastodniowa przerwa w środku sezonu ci nie pomoże.
– Boisko treningowe było zamknięte, a połowa chłopaków dochodzi do siebie po wirusie. To więc jasne, że to nam nie pomaga. Mieliśmy ludzi z symptomami, ludzi bez objawów i był to dość trudny czas w klubie.
– Nie ma natomiast żadnych wymówek dla niechlujnych podań i okazji, które mieliśmy zwłaszcza w pierwszej połowie.
– Trzeba utrzymywać się przy piłce, grać aktywnie, rozgrywać piłkę na połowie przeciwnika. Nie zrobiliśmy tego.
– Można spojrzeć na mecz i zapytać, czy ostatnie 16 dni miało duży wpływ na naszą grę, bo w tym spotkaniu zabrakło nam pary. Remis jest sprawiedliwym wynikiem, ale jesteśmy rozczarowani – stwierdza Maguire.
Kapitan Manchesteru United po spotkaniu z Newcastle United chwali również Davida de Geę, który na St James’ Park zanotował kilka znakomitych interwencji.
– David jest teraz w świetnej formie. W ważnych momentach, w końcówkach spotkań, zawsze staje na wysokości zadania.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra w czwartek 30 grudnia. Na Old Trafford przyjedzie ekipa Burnley.
– To najlepsza rzecz w Premier League, bo grasz co kilka dni. Nie możemy doczekać się mecz z Burnley. Jestem przekonany, że te 90 minut wpłynie korzystnie na każdego zawodnika. Mecze z Burnley i Wolves zbliżają się szybko. Musimy zagrać lepiej niż przeciwko Newcastle United, aby zgarnąć trzy punkty – dodaje Maguire.
RedsFan: Mam dość tego gościa i jego pustego gadania. Harry jest jedną z głównych postaci przez które przegrywamy mecze. W ostatnim też był jednym z głównych powodow utraty bramki. Niech on juz opuści ten klub. Klocza 80baniek.
cris342: Para stoperów Maguire - Varane wyglądała wczoraj tragicznie, o ile Varane'a można próbować tłumaczyć powrotem po kontuzji tak Harry niestety kolejny raz gra po prostu tragicznie. Jedna z pierwszych akcji meczu i Harry zamiast grać do DDG próbuje zwieść piłkarza Newcastle i traci piłkę, przy bramce też nie wyglądał za dobrze, szczególnie że był przy nim Dalot, więc Saint Maximin mógł zejść tylko do środka na prawą nogę i niestety nasz Kapitan za bardzo mu w tym nie przeszkodził.
Nie wiem o jakich szansach w pierwszej połowie mówi Harry i tak samo nie wiem skąd wniosek, że Remis jest sprawiedliwy? Sam wierzyłem do końca w 3pkt bo są nam aktualnie potrzebne jak tlen do walki o Top 4, ale nie licząc bramki Cavaniego i chwilowego zrywu w drugiej połowie to Newcastle było zdecydowanie lepszą drużyną.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.