Olo: Ole przede wszystkim:
- wyrównał kominy płacowe
- uporządkował szatnię
- wprowadził mega dobrą atmosferę
- zbudował skład
Wiadomo, że mówicie że Maguire jest słaby. Okej, ale imo patrzycie tylko na ostatnie występy. Przed Euro gość grał bardzo dobrze, ja to pamiętam, ale rozumiem że wasza pamięć jest krótka.
Ole nie zrobił złego transferu. Nawet ten Daniel James w jakiś sposób był spoko. Przyszedł za niewiele, szybko odszedł. Poprzedni managerowie strzelali kulami w płot.
Drugie miejsce w lidze. Zespoły Liverpoolu i Man City były nie do ogrania, ale styl gry za Ole był totalnie najprzyjemniejszy dla oka spośród ich wszystkich.
Mourinho nie był zły, jasne. Ale wprowadził jakiś negatywny vibe, który dało się odczuć i w polsce. Za Ole tego nie bylo.
Generalnie panowie, nie obchodzi mnie jego gol jako piłkarza - jako manager dawał poczucie jakiejś bajki, a mecze united oglądało się dobrze. Wiadomo - do czasu i dobrze, że poleciał, ale nie czułem się tak jako kibic za poprzednich managerów. Z tym że jak mówię - do tego trzeba pamiętać rzeczy sprzed pół roku i więcej :)