Carrick poprowadził drużynę do zwycięstwa w meczu z Villarrealem (2:0) w Lidze Mistrzów. Anglik zasiądzie też na ławce trenerskiej w spotkaniu z Chelsea na Stamford Bridge.
Wkrótce prawdopodobnie ustąpi miejsca Ralfowi Rangnickowi, który ma zostać tymczasowym menadżerem Manchesteru United do końca sezonu 2021/2022.– Moja przyszłość to najbliższe 2-3 dni. Tylko na taki okres patrzę – mówi Michael Carrick w rozmowie ze
Sky Sports.
– W taki sposób należy do tego podchodzić. Futbol to taki biznes, że nigdy nie wiesz, co czai się za rogiem w większości przypadków.
– Cała moja energia i cała moja koncentracja jest teraz na niedzieli. Kontroluję to, co mogę kontrolować. Pozostałymi rzeczami nie mogę się martwić i angażować, bo musimy wygrać mecz i na to właśnie liczę.
Carrick pytany o to, czy dostał jakieś wskazówki od klubu, jeśli chodzi o to, jak długo będzie pełnił obecną rolę, odpowiada: – Nie musiałem zadawać zbyt wielu pytań. Wszystko działo się bardzo szybko i teraz pełnię taką rolę, bez względu na to jak długo to będzie. Skupiam się na najbliższych dniach i cokolwiek stanie się później, to się stanie.
– Musimy ustabilizować formę i trzymać się razem, co pokazaliśmy w meczu z Villarrealem. Teraz mamy już jedno spotkanie za nami, więc rozmawia się nieco inaczej niż w niedzielę po południu, kiedy wszystko było nowe.
– Mam nadzieję, że nakreśliłem piłkarzom to, czego potrzebujemy i uświadomiłem, jakie są wobec nich oczekiwania. Spodziewam się, że zawodnicy dadzą z siebie wszystko. To samo mówię moim dzieciakom – dodaje Carrick.
Początek meczu Chelsea vs Manchester United w niedzielę o 17:30.