W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Andy Cole, były napastnik Manchesteru United, jest zniesmaczony krytyką Ole Gunnara Solskjaera przez niektórych fanów kibiców Czerwonych Diabłów.
» Ole Gunnar Solskjaer w ostatnich tygodniach musi liczyć się ze wzmożoną krytyką pod swoim adresem
Menadżer Manchesteru United przeżywa trudne chwile, bo jego zespół przegrał 6 z ostatnich 12 meczów we wszystkich rozgrywkach. Posada Solskjaera na Old Trafford wydaje się poważnie zagrożona.
– Ostra krytyka, z którą musi mierzyć się Ole, bardzo mnie rozczarowuje. Nie sądzę, aby jakikolwiek menadżer powinien się z czymś takim mierzyć. Nie ma tutaj znaczenia, czy jest menadżerem Manchesteru United czy amatorskiej drużyny – mówi Andy Cole na łamach Sky Sports.
– Moim zdaniem stara się pracować najlepiej, jak tylko może. Solskjaer próbuje tak samo, jak poprzednicy. Nie ma znaczenia, czy to mój były kolega z drużyny czy też nie. Nawet jeśli to byłby ktoś, kogo nie znam, to nie chciałbym, aby ludzie mówili o nim w takim sposób,
– Nie podoba mi się to. Gdy z nim grałem, to dobrze się dogadywaliśmy. Nie podoba mi się to w jakiej pozycji się aktualnie znalazł.
– Wszyscy chcemy, aby Manchester United wrócił tam, gdzie kiedyś. Potrzeba natomiast czasu. Można zadawać pytania: „Jak długo jeszcze?”. Poprzedni menadżerowie byli dokładnie w tej samej sytuacji. Krytyka, z którą mierzy się czasami Ole, nie jest miła – dodaje Cole.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (15)
klb9k: Cole to pracownik klubu i kolega OGS i to całkiem normalne, że będzie go bronił bez względu na osiągane rezultaty. Nie popieram hejtu na Norwega ale oczywiście popieram krytykę za jego decyzje personalne, brak widocznego progresu w grze i wyniki poniżej oczekiwań
awe: Kibice jak kibice, to nawet nie jest rozczarowanie, tylko naturalna kolej rzeczy, rozczarowaniem mozna nazwac to, ze jego koledzy z boiska mowia oficjalnie w mediach o nazwiskach na jego posade.
DevoMartinez: W tym zawodzie nie ma sentymentów. To, że ktoś sie stara? Nie robi tego za darmo. Rozliczać należy każdego wg tych samych kryteriów. Jeśli Ole nie wyciągnie zespołu z kryzysu to podzieli los poprzedników i tyle.
atotrikos: A no jak się stara to tak, to chyba, że tak.
A tak poważniej to co raz częściej myślę, że stare gwiazdy wpadają w coraz większą emocjonalność czyli SENTYMENTY i to szkodzi. Fajnie sobie powspominać, że dobry gość, napastnik kiedyś ale to było...kiedyś.
Dziś jest trenerem pierwszego zespołu a biznesie jakim jest bez wątpienia Manchester United potrzeba też wyrachowania.
Projekt "Ole's at the wheel" stracił na impecie, mocy i wychamował a to dlatego, że do tego auta przybyło trochę koni, trochę nadsterowności i potrzebny jest lepszy kierowca.
Solskjear dawał radę w F2, w F1 słabiutko i albo wskoczy na wyżyny swoich umiejętności i ogarnie to auto z tą mocą albo niestety skończy na bandzie.
uzio: Stare gwiazdy są ambasadorami klubu, więc o sowim pracodawcy nie będą się źle wypowiadać, pozostali klubowi koledzy Olka już raczej przestaja go bronić.
Co do tego porównania z samochodem to ciekawa analogia, aczkolwiek jak masz wiecej koni ale skrzynia biegów taka sama to wszystko upada na cyce.
W przypadku Olka nie widzę problemu w tym, że więcej wyborów ma w ataku tylko dalej nie ma automatyzmu w tej drużynie, dalej nie widać pomysłu, dalej tracimy bramki po rzutach rożnych, nawet tych których sami wykonujemy, jak stosujemy pressing to jest nieskuteczny bo każdy piłkarz robi to po swojemu a nie jako jedna spójna jednostka, ergo nie ma drużyny są indywidualności
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 17.11.2021 17:36
no nie ogarniasz nawet sweterka misiu ale nie musisz się tym na każdym kroku chwalić :D
Ole prowadzi klub w Premier League, zatem analogią byłoby stwierdzenie, że rok temu ogarniał F1, ale na ten sezon dostał nowy pakiet, np. powerpack czy aerodynamiczny i póki co nie mogą tego odpowiednio skonfigurować, przez co aktualne wyniki są gorsze od oczekiwanych.
i to by się zgadzało, i w F1 nikt z tego powodu nie wywali dyrektora zespołu jeszcze przed półmetkiem sezonu. Stabilność to mocna waluta
tygrys26: Nawet byłym zawodnikom Manchesteru nie zależy na tym żeby w klubie były wyniki... co tu się dzieje
Nie wiem, kibice mają go chwalić za to ze zawala cały sezon? Czy co
KalinaRIP: Pytanie. Czy dla ciebie istnieje tylko gnoic i chwalić? Jest tylko 1 i 0? Tak ciężko być normalnym? Gdzie tutaj Cole chwali Olka? Czy widziałeś bym ja czy inni "obrońcy" OGSa chwalili go tutaj na forum? Czy każe ci ktoś to robić? Nje chodzi o krytykę a o zwykle prostactwo, wątpię by Cole pił do normalnych ludzi którym obecny menager nie pasuje i chcieliby po prostu kogoś innego. Też wydaje mi się że już jest ściana z pewnych względów i przydałby się ktoś (nie wiem kto, nie znam się wiec nie wylewam żali 10 razy na godzinę) kto by to wszystko ogarnął.
tygrys26: No dobra, ale powiedz mi za co mam go w tym momencie chwalić? Za to ze wyczyścił szatnie? No dobra fajnie, chwała mu za to. Ale teraz? Nie wprowadza zawodników w formie, caly czas gra tymi samymi chociaz nie wiadomo jak slabo graja nie daje szansy innym. Przez 3 lata nie wprowadził żadnego pomysłu na grę, zaoenicy po boisku biegają jak zagubieni bo trener nie powiedział jak mają grać. W trakcie meczow biernie ogląda sobie mecz z ławki i nic bie robi, częściej widzimy carricka czy phelana przy lini bocznej. Może I bym się tak nie czepiał go gdyby dkstawal takie same transfery jak Van Gaal czy Mourinho gdzie oni dostawali szrot. Ale Norweg dostal tych których chciał i nic się nie zmieniło w grze, ba dwóch nawet zapomina jak wygląda murawa z bliska. Zablokował transfer Lingarda, obstawiam ze o Martiala tez ktoś ske podpytywał.
Wiec to ze wyczyścił szatnie nie wyczyścił go z tego ze się nie nadaje do roboty jako manager w Manchesterz United
KalinaRIP: "No dobra, ale powiedz mi za co mam go w tym momencie chwalić? "
Jedno twoje zdanie wystarczy żeby się odechciało wsyzstkiego. Jeszcze raz zapytam, czy ktoś każe ci go chwalić? Mały kroczkami może dojdziemy do porozumienia, na razie odpowiedz na to pytanie później przejdziemy do kolejnych, chyba że będzie potrzeba znów zadać to samo.
nysa94: A może jako jeden z nielicznych dostrzega, że problemem nie jest tu tylko i wyłącznie trener, bo trochę ich było, większych czy mniejszych i każdy poległ. Być może problemem są też sami zawodnicy, jeden patrzy na drugiego i zagląda mu w kieszeń, Pogba został najdroższym piłkarzem świata, za którego dużo zapłaciliśmy a on nie patrzy na to jak gra, co może zrobić dla tego klubu tylko najważniejsze jest by być najlepiej opłacanym zawodnikiem w klubie, bo CR dostaje więcej ale CR to wyrobiona marka, pokazał to za co zarabia, krótko mówiąc zasłużył i zasługuje a inni co? Chcą kokosów bo gdzieś tam zrobili triczek, ktoś o nich napisał, raz zagrali lepiej i bach, myślą, że marka wyrobiona a nawet przeskoczyli w tym innych, naprawdę światowej klasy/marki zawodników. Jak dla mnie Pogba powinien odejść a wraz z nim Ci, którzy mają takie same podejście, którzy ? Nie wiem, być może nie pisze się o nich tyle co o Pogbie, bo nie kosztowali 100 baniek ale w klubie już na pewno wiedzą, kto ma ambicje a kto jest tylko po kasę.
ruffnecky: tygrys niedawno napisał, że miał nadzieję, że się Maguireowi odnowi kontuzja - taki żenujący poziom prezentuje. szkoda więcej strzempić na niego...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
