Varane ocenił debiut w Manchesterze United: Wszystko działo się bardzo szybko

Varane w meczu z Wilkami zanotował nawet asystę przy bramce Masona Greenwooda. Oto, co Francuz miał do powodzenia po spotkaniu w rozmowie z klubową telewizją MUTV.

Rapha, zanotowałeś debiut w Manchesterze United. Jak to wyglądało z Twojej strony?
– Fajne uczucie! Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem wyjść na boisko i pomóc drużynie w odniesieniu zwycięstwa. To niewiarygodne uczucie. Premier League to bardzo intensywna liga. Mecz był bardzo szybki, więc trzeba było być niezwykle skoncentrowanym. Przyszedłem tutaj właśnie dla takich chwil.

Co stanowiło różnicę – atmosfera czy intensywność i tempo meczu?
– Obie te rzeczy. Atmosfera była fantastyczna, a mecz bardzo szybki. Było sporo akcji w trakcie spotkania. Musisz być skoncentrowany i to bardzo, bo piłka jest w grze cały czas. Atak za atakiem, kontra za kontrą, wszystko działo się bardzo szybko.

Zagrałeś u boku Harry’ego Maguire’a. Jak rozwinie się ta współpraca?
– Bardzo dobrze. To dobry piłkarz. Dobrze się komunikowaliśmy, a to bardzo ważne. Mamy też takie samo nastawienie. Trzeba walczyć o zwycięstwo w każdym meczu.

Podwójna interwencja Davida de Gei była niesamowita, prawda?
– Tak jest. Niewiarygodna parada. David to topowy golkiper i dziś pomógł drużynie.

Na stadionie były tysiące kibiców Manchesteru United. Czy dobrze było ich zobaczyć po raz pierwszy?
– Tak, bardzo dobrze. Atmosfera była świetna. Pomogli nam w trakcie tego meczu. Gdy jest ciężko, to możemy liczyć na doping naszych kibiców.

Ci kibice są bardzo zadowoleni z powrotu Cristiano Ronaldo do Manchesteru United. To twój były kolega. Co o tym sądzisz?
– Bardzo się cieszę. To legenda i wszyscy zawodnicy mogą się od niego uczyć, gdy z nim grasz. To wspaniała pomoc dla wszystkich zawodników, także dla tych młodszych. Cristiano nie przestaje strzelać goli, więc pomoże drużynie.