Co zamierza robić Fred na piłkarskiej emeryturze?

28-letni Brazylijczyk ma jeszcze wiele lat gry przed sobą i liczy na trofea z Manchesterem United oraz reprezentacją swojego kraju. Później zamierza natomiast poświęcić się nauce.

– Moi rodzice zawsze powtarzali, że muszę się uczyć. Nie byłem najlepszym uczniem, ale chciałem i wciąż chcę coś osiągnąć – mówi Fred.

– Gdy przeszedłem na zawodowstwo w Internacionalu, to stać mnie było na to, aby pójść na studia. Zdałem egzamin wstępny. Ukończyłem natomiast dwa semestry, zanim przeniosłem się do Szachtara Donieck. Chciałbym natomiast wrócić na uniwersytet. Gdy tylko przejdę na emeryturę, to będę chciał wrócić i zacząć na nowo.

– Powrót na studia, zrobienie czegoś innego, powrót na uniwersytet to rzeczy, które chcę robić po zakończeniu kariery. To ważne, abyśmy w życiu pogłębiali wiedzę.

Fred dodaje, że najważniejszą radę w swoim życiu usłyszał jeszcze w Internacionalu, pierwszym klubie w Brazylii.

– Miałem trenera, który był też piłkarzem. Dołączył chwilę po tym, jak przeszedłem na zawodowstwo w Interze. Nazywał się Fernandao – wspomina Fred.

– Wystawił mnie w pierwszym zespole i zawsze ze mną rozmawiał. Nigdy nie zapomnę jego wspaniałej rady. Powiedział mi, żebym nigdy nie tracił pasji do piłki. Widział mnie, jak biegam i widział pragnienie gry w moich oczach.

– Powiedział mi, że to błogosławieństwo i nigdy nie powinienem przestawać grać w piłkę, skoro sprawia to taką radość i powoduje tak duży uśmiech. Dodał, że dzięki temu zajdę daleko.

– To była rada od jednego z moich głównych trenerów, która bardzo mi pomogła. Jestem mu za to bardzo wdzięczny.

– Niestety nie ma go już z nami na tym świecie. Jestem natomiast wdzięczny za to, co mi powiedział, bo bardzo mi to pomogło – przyznaje Fred.