Cavani może zaliczyć obecny sezon do udanych, bo zdobył do tej pory 16 bramek dla Manchesteru United. We wtorek urugwajski napastnik popisał się fenomenalnym strzałem w meczu z Fulham (1:1).
Była to jego dziesiąta bramka zdobyta w Premier League.– Myślę, że jestem w przyzwoitej formie i czuję się dobrze. Zawsze są pewne rzeczy, które można poprawić, zawsze pewne elementy można udoskonalić i to pomaga ci utrzymać się na najwyższym poziomie – mówi Cavani.
– Szczerze mówiąc, to zanim przyszedłem do Manchesteru United, to nie zmagałem się z żadną kontuzją. Pod względem kondycyjnym udanie zakończyłem mój ostatni mecz w Paris Saint-Germain z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów. Drobny problem z przywodzicielem pojawił się, gdy tutaj przyszedłem. Mogło to wynikać z tego, że treningi znów były intensywne po długiej przerwie. Teraz natomiast czuję się dobrze. Chcę spisywać się dobrze, jestem chętny do treningów i pragnę być coraz lepszy. Zdecydowanie!
Cavani swoją postawą na boisku szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców Manchesteru United. Urugwajczyk pytany o to, czy ma jakąś wiadomość do fanów Czerwonych Diabłów, odpowiada:
– Jestem bardzo szczęśliwy z tego, że mogę być częścią tego klubu i zakładać tę koszulkę z dumą. Tak jak mówiłem wcześniej, zawsze ciężko pracuję i daję z siebie absolutnie wszystko. Tak jest do ostatniej minuty każdego spotkania i będzie do ostatniego spotkania, które rozegram w klubie.
– Będę robił wszystko, co w mojej mocy, abyśmy z kibicami przeżyli szczęśliwe chwile. Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy się ze wszystkimi i dziękuję za życzenia, które otrzymałem w tym trudnym i skomplikowanym roku, który wszyscy przeszliśmy – dodaje Cavani.