Samuelikson: Wszystko ma swój kres, jest wiek złoty, srebrny, potem spiżowy a my jesteśmy świadkami wieku ZIELONEGO..., gdzie nie dość, że nie ma już żadnych wartości, to nie ma też walki.
Żal mi Ole, bo jego trudy w przywróceniu temu klubowi wartości na jakich został zbudowany i jakie przynosiły mu sukcesy przez dekady poszedł na marne. Będziemy grali w lidze, w której nie można "przegrać" bo tam chodzi tylko o kasę, nie o sport. Nie będziemy mogli z niej spaść, nie dopuścimy do niej zbyt wielu drużyn (poza 5, które też pewnie będą wybierane przez pryzmat potencjału marketingowego), które mogłyby nas zlać, będziemy rokrocznie mogli przewidzieć ile zarobimy niezależnie od wyników sportowych.
Żal mi klubów jak Leicester, które dostawszy się do elity dzięki latom ciężkiej pracy i oddaniu zawodników takich jak np Vardy czy Schmeichel, którzy mogli stamtąd odejść za gruby hajs ale chcieli się zapisać w historii tego klubu, którzy pewnie zacierali już ręce na grę w LM w przyszłym sezonie, żal mi tego klubu i innych mu podobnych, których osiągnięcia zostały po prostu olane przez 12 która sobie zrobi elitarną ligę, klub wzajemnej adoracji.
Żal mi 22letniej historii mojej pasji, pora będzie schować listy do mikołaja z prośbą o koszulkę Becksa do rodzinego archiwum, pora książki o Manchesterze, odłożyć na najwyższą półkę regału, żeby jak najszybciej przysypał je kurz, by nie kłuły w oczy.
Może kiedyś będzie czas by je odkurzyć. Choć wierzę w to bardzo słabo.