Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Konferencja Solskjaera przed Burnley: Diabeł tkwi w szczegółach

» 16 kwietnia 2021, 15:10 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ole Gunnar Solskjaer tuż po rewanżowym spotkaniu z Granadą (2:0) w ćwierćfinale Ligi Europy odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące meczu z Burnley w Premier League. The Clarets przyjadą na Old Trafford w niedzielę.
Konferencja Solskjaera przed Burnley: Diabeł tkwi w szczegółach
» Ole Gunnar Solskjaer po meczu z Granadą odpowiadał na pytania dziennikarzy przed spotkaniem z Burnley
Odpoczynek Rashforda
– To duży bonus, że nie musiał obciążać swojej nogi. Mam nadzieję, że będzie dostępny, a jego stan się nie pogorszy. Musimy podjąć decyzję. Tak naprawdę Marcus w ogóle miał nie znaleźć się na ławce, nie trenował w środę. Ale zgłosił gotowość, gdyby zaszła konieczność wejścia na boisko. W niedzielę rano podejmę decyzję odnośnie meczu z Burnely. Zobaczymy, jak Marcus będzie czuł się za kilka dni.

Spekulacje na temat przyszłości Erica Bailly’ego
– Eric Bailly poddał się kwarantannie będąc w Wybrzeżu Kości Słoniowej, a teraz wrócił do Anglii i mamy nadzieję, że będzie do naszej dyspozycji. Liczę na to, że będzie mógł trenować w piątek. Wszystko zależy od tego, jak będzie się czuł. W czwartek miał testy i musimy mieć potwierdzenie, że wynik jest negatywny.

– Eric grał bardzo dobrze, gdy dostawał szansę. Wiem, że są spekulacje na temat jego przyszłości. Rozmawiamy z nim na temat kontraktu, więc tak naprawdę nie widzę żadnych problemów.

Czy zdobycie tytułu jest wciąż możliwe?
– Oczywiście, że nigdy się nie poddamy. Manchester United nigdy się nie poddaje. Te zespół, ten klub, miał mnóstwo wzlotów i upadków. Mamy to w naszym DNA. Ale czy tytuł jest wciąż realnym celem? Nie, bo gdy masz tak stabilny zespół jak Manchester City, to nie możesz oczekiwać, że przegrają 3 z 6 spotkań. Chcemy natomiast zrobić swoje i zanotować mocny finisz sezonu. Podchodzimy do tego mecz po meczu.

Zmiana wystroju Old Trafford
– Diabeł zawsze tkwi w szczegółach. Wiem, że to mogło zabrzmieć dziwnie, ale gdy grasz na tym poziomie, to ułamki sekund mogą być decydujące w takich kwestiach jak zwycięstwo w półfinale czy porażka w meczu. Trzeba więc robić naprawdę wszystko. To dlatego mamy naukowców sportowych, to dlatego bierzemy pod uwagę najdrobniejszy detal. Pod tym względem myślę, że każdy menadżer jest taki sam. Możecie wyśmiewać to, co powiedziałem, ale w naszym DNA leży to, aby maksymalnie wykorzystać wszystkie możliwości. To właśnie robimy w Manchesterze United. Mamy odpowiednie warunki, aby analizować każdy drobniutki szczegół.

Satysfakcja z miejsca w TOP 4
– Trzeba notować progres krok po kroku i taka jest rzeczywistość. Trzeba utrzymać drugie miejsce, nadal wygrywać. Chcemy zanotować dobry finisz sezonu. W ostatnim roku byliśmy na trzecim miejscu, więc drugie miejsce będzie progresem. Nie jest to natomiast koniec gry. Ostatecznym celem jest zwycięstwo w lidze, ale nie jesteśmy już w erze sir Alexa. Za nami okres transformacji. To było do przewidzenia, bo nie było lepszego menadżera i nigdy nie będzie. To on był bossem. To on był tutaj przez te wszystkie lata. Zastąpienie go od początku było trudnym zadaniem. Notujemy natomiast progres krok po kroku i jeśli zrobimy to wystarczająco dobrze, to efektem będą trofea i zwycięstwa w lidze, a takie są nasze ambicje. Taki musi być zawsze cel. Wszyscy natomiast to wiedzą. Podchodzimy do tego krok po kroku.

Mecz z Burnley
– W ostatnich trzech spotkaniach z Burnley straciliśmy dwie bramki. Nie wygraliśmy żadnego z ostatnich trzech spotkań przeciwko Burnley na Old Trafford. To bardzo ważne spotkanie dla piłkarzy. Niezwykle istotne, aby pokazać odpowiednią mentalność, którą prezentowaliśmy w ostatnich 13-14 miesiącach. Ta była znakomita. Determinacja, umiejętność wracania do gry, niedopuszczanie do siebie myśli, że jedna porażka wykoleja cały sezon. Trzeba od razu wracać na zwycięską ścieżkę. Zaimponowało mi to w jaki sposób piłkarze poradzili sobie z całą sytuacją. Trenerzy starają się poprawiać drobne detale. Mówiłem już, że diabeł tkwi w szczegółach, a nie ma chyba na świecie wielu trenerów, którzy z taką uwagą przyglądają się szczegółom jak moi trenerzy. Jestem zachwycony tym, że mogę z nimi pracować.

Dystans do Manchesteru City i Paris Saint-Germain
– Rzeczywistość wygląda tak, że my gramy w Lidze Europy, a oni w Lidze Mistrzów. Taka jest natomiast rzeczywistość. Gdy oglądasz mecze i zdajesz sobie sprawę, jak dobrze spisywałeś się chwilami przeciwko tym drużynom, to wiesz, że nie dzieli cię dystans miliona mil. Chodzi o odpowiednią konsekwencję. Ludzka natura wygląda tak, że czasami drobne rzeczy są przeciwko tobie. To jasne, że chcielibyśmy przejść fazę grupową. W pewnym momencie myślałem, że zrobiliśmy wystarczająco dużo, ale ostatecznie nie przekroczyliśmy linii. Teraz chodzi więc o to, aby znów się poprawić, patrzeć na te zespoły i czerpać inspirację z naszych dobrych występów przeciwko nim. Musimy też wyciągnąć wnioski ze złych meczów, które mieliśmy przeciwko nim.


TAGI


« Poprzedni news
Jak Bruno Fernandes dba o atmosferę w Manchesterze United? „Bromans”
Następny news »
Sytuacja kadrowa Manchesteru United przed meczem Burnley

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (1)


Pawlo: Fajnie by było, gdyby City straciło punkty z Aston, bo mimo, że szanse na tytuł byłyby i tak bliskie zera to jednak byłby ciekawa końcówka sezonu.
» 17 kwietnia 2021, 00:58 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.