W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ole Gunnar Solskjaer miał mieszane uczucia po niedzielnym zwycięstwie Manchesteru United nad Tottenhamem w 31. kolejce angielskiej Premier League.
» Manchester United ponownie zanotował udany comeback na wyjeździe w Premier League
Norweg mógł cieszyć się z istotnych 3 punktów, lecz był rozdrażniony unieważnieniem pierwszego trafienia Edinsona Cavaniego.
Rewanż za porażkę na Old Trafford – Po przerwie byłem zachwycony naszą grą. Zaczęliśmy grać po stracie gola. W ostatniej godzinie byliśmy doskonali.
Decyzja systemu VAR – Jeśli to jest faul, to futbol jest skończony. Widzieliśmy jasny i oczywisty błąd sędziego. Zdobyliśmy całkowicie prawidłową bramkę. Wiem, że chwilę potem straciliśmy gola, lecz cała ta sytuacja dodała nam energii. Nasza gra do ostatniego gwizdka była dużo lepsza. Rozpoczęliśmy jak drużyna, która grała w czwartkowy wieczór.
Faul McTominaya – Każdy używa rąk w trakcie biegu. Muszę powiedzieć, że gdyby mój syn leżał przez 3 minuty po takim uderzeniu, to by nie dostał nic do jedzenia.
Wpływ Cavaniego na grę – Edinson jest dla nas bardzo ważny. Ma mnóstwo doświadczenia, z którego mogą korzystać młodsi zawodnicy. Widać dobrą współpracę naszych napastników.
Dyskusja z José Mourinho – Można się złościć przez moment, ale później się uspokajasz. Jesteśmy dobrymi kolegami.
Szansa na tytuł mistrzowski – Strata jest raczej zbyt duża. Musimy się skupić na tym, żeby zdobyć jak najwięcej punktów i zanotować poprawę w stosunku do poprzedniego sezonu.
Forma Paula Pogby – Paul spisał się doskonale. Powinien jednak uderzyć inaczej i wpisać się na listę strzelców. Nie przestanę mu tego wypominać!
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (26)
wiulk: Świetna szpileczka od Ole jeśli tłumaczenie było dokładne:
"if my SON would lay there for 3 minutes after that he wouldnt get anything to eat."
Taki wynik w takich okolicznościach może nam nadać rozpędu na końcówkę sezonu. GGMU.
marchewa11: Ten Scott machnął ręka bo Son chciał go za koszulkę złapać a ten się nachylił do przodu i dostał w twarz. Mały jest a Scott ma długie ręce to go trafił. Jak dla mnie faulu nie było.
Klimaa: Son chyba dostał porażenia mózgowego bo musieli go "leczyć" kilka minut. McTominay ledwie go dotknął ale cóż w dzisiejszym futbolu wszyscy padają gdy tylko mogą.
levy181: Son może szykuje się na transfer do Hiszpanii i odgrywa teatrzyk. Tak na serio to też uważam że bardzo to wyolbrzymił ok dostał w twarz ale czy tak na 100% to był faul ? Można dyskutować. Trzeba zostawić ten temat bo na szczęście mecz zakończył się zdobyciem ważnych 3 pkt. Do końca kilka spotkań i dobrze byłoby utrzymać to 2 miejsce
HarryBrown: Najlepiej takie zachowania podsumował kiedyś arbiter sędziujący mecz rugby, który po jakimś udawanym incydencie wezwał do siebie kapitanów obu ekip i rzekł do nich by przekazali swoim kolegom, że to jest mecz w rugby a nie w piłkę nożną.
HarryBrown: Grunt, że chłopacy zmazali tę dramatyczną plamę wygrywając na stadionie Spursów i to jeszcze po bardzo dobrej grze, szczególnie w drugiej połowie. Co do komentarza Ole o udawaniu Koreańca i decyzji sędziów, to niczego więcej nie trzeba dodawać.
Manmanchesrer: Widzę na devilpage jak zwykle, zamiast się cieszyć fajnym wygranym meczem to tutaj jak zwykle ludzie doszukują się nie wiadomo czego, a to że Pogba pięta próbował, a to że Olle powiedział że Son udawał itd itp. Żałośni jesteście widzę, bo jak niestety dla was wygraliśmy mecz to trzeba się doszukiwac nie wiadomo czego...
uzio: też jestem zawiedziony wyborem Pogby przy strzale, miałem nadzieje, że stanie na rękach żeby oddać strzał głową jak na cyrkowca przystało a on tylko piętą...
mailk987: awe sędzia puścił grę i nie var milczał przez kilka podań i koło 30 sec można to nazwać pomyłką ale całości arbitrów albo przerywasz grę bo było przewinienie albo nie po takim casie
luisremos: Var interweniuje wyłącznie aby poinformować arbitra, że błąd który popełnił może skutkować:
A) Błędnie uznanym/nieuznanym golem
B) błędnie pokazaną lub nie pokazaną czerwoną kartką
C) błędnie podyktowanym lub niepodyktowanym karnym
Jeżeli faul Scotta nie był oceniony na czerwoną kartkę, której nie zauważył arbiter, to oczywistym jest, że poza sytuacją zdobycia bramki w tej samej akcji interwencja nie miała prawa nastąpić.
Pezet: Czyli po dzisiejszym meczu i generalnie tym co Jose prezentuje przez ostatnie kilka lat ,chciałbyś go u nas ?
Zdumiewające . Przecież jego zespołów nie da się oglądać chłopie . I nie gwarantuje żadnych pucharów
Pezet: Tak wiec odpuść sobie ich czytanie . Przy całej mojej sympatii Jozek jest skończony jako trener największych klubów . Lada moment poleci ze Spurs
mailk987: Z tego co piszesz idź kibicować tam gdzie Jose jesteś dla mnie baranem mega autobus i kontry są lepsze?? ja ligę europy mamy szanse a puchar Fa wygrał w większości Van Gal ... co za baran
HarryBrown: Dziś akurat taktyka nie była ustawiona na grę z kontry. Szczególnie w drugiej połowie cały czas był presing i atak pozycyjny. Tyle tylko, że dziś w końcu rozgrywali piłkę szybko i dość dokładnie.
Shpongle: To dlaczego nie wybije z głowy Rashfordowi kłaść się na ziemię żeby zwrócić na siebię uwagę, łapać się za głowę jak go kopnięto w nogę? trener hipokryta
IMMM: Nie wiem czy wiesz kolego, ale Rashford gra ostatnimi czasy z kontuzją, wiąże się to z nie małym bólem. Więc jakoś mnie nie dziwi że jak jest kopany w każdym meczu że akurat on leży.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.