Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Przedmeczowe Q&A z Solskjaerem: Chcemy wyjść na boisko i strzelać gole

» 8 kwietnia 2021, 11:26 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ole Gunnar Solskjaer przed wylotem Manchesteru United do Hiszpanii na ćwierćfinałowy mecz Ligi Europy z Granadą udzielił krótkiego wywiadu klubowej telewizji MUTV.
Przedmeczowe Q&A z Solskjaerem: Chcemy wyjść na boisko i strzelać gole
» Ole Gunnar Solskjaer liczy na dobry występ piłkarzy Manchesteru United w meczu z Granadą
Ole, zacznijmy od tego, że wspaniale widzieć zdrowego Marcusa Rashforda. Zabierasz mocny skład do Granady…
– Z Marcusem jest prawie wszystko dobrze. Trenował w środę rano, Juan też wrócił do zajęć, podobnie jak Alex Telles. Na pewno wyglądamy dobrze. Nie straciliśmy nikogo w ostatnim meczu z Brighton.

Czy obecność Marcusa w kadrze pokazuje jego determinację, aby zawsze być dostępnym? Przecież doznał urazu w meczu z Brighton.
– Tak, oczywiście. Przed nami ważny mecz. Mamy sporo spotkań i nasi piłkarze muszą pracować jako zespół. Czy Marcus zacznie spotkanie od początku czy wejdzie z ławki? Jest dostępny i zobaczymy, jaką rolę będziemy mieli przewidzianą dla niego.

Jakie są najnowsze wiadomości odnośnie Erica Bailly’ego?
– Musi uzyskać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, zanim będzie mógł do nas wrócić. Zajmie to trochę czasu. W takim świecie teraz żyjemy i musimy być ostrożni. Mam nadzieję, że Eric nadal czuje się dobrze. Gdy rozmawialiśmy po raz ostatni, to czuł się w porządku.

Czy Ty i Twoi zawodnicy wynieśliście sporą pewność siebie z wyjazdowych meczów z Realem Sociedad i AC Milanem w Lidze Europy?
– Myślę, że udowodniliśmy sobie oraz każdemu, że jesteśmy dobrym zespołem u siebie i na wyjeździe. Spotkanie na neutralnym terenie z Realem Sociedad było dla nas bardzo dobre. Graliśmy przeciwko bardzo dobrej drużynie. Granada to inny zespół, inaczej się ustawiają niż Real Sociedad. Mają inne mocne strony i inaczej grają, więc trzeba będzie znaleźć sposób i zaprezentować się możliwie najlepiej jak potrafimy.

To najważniejsze spotkanie w historii Granady. Czego spodziewasz się po tym rywalu, zwłaszcza, że będzie to ich 14. mecz w Lidze Europy w tym sezonie? Grali w kwalifikacjach, więc za nimi długa droga…
– Za nimi bardzo długi sezon, ale jednocześnie wyjątkowo dobry. Awansowali do La Liga dwa lata temu, grali w hiszpańskiej ekstraklasie, zajęli siódme miejsce i zakwalifikowali się do Ligi Europy po raz pierwszy. Zagrali 46-47 meczów w tym sezonie. Chyba tylko Tottenham rozegrał więcej meczów o punkty w tym sezonie. Mają świetny sezon i wiemy, że spotkamy się z zespołem o konkretnym nastawieniu, pragnieniu, doświadczeniu i prezentującemu ducha zespołu dużo lepszego, niż wiele innych drużyn. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że gdy awansujesz do wyższej ligi i notujesz takie wyniki, to atmosfera cię nakręca. Ich trener wykonuje imponującą pracę, a wyniki do tej pory były fantastyczne. Oglądałem ich mecze z Molde i chyba nie obrażę nikogo, gdy powiem, że liczyłem na awans Molde! Granada była natomiast dla nich zbyt dobra.

Roberto Soldado jest napastnikiem z dużym doświadczeniem, który grał w Anglii w Tottenhamie. Czy będzie jednym z ich głównych zagrożeń?
– Oczywiście, że ma doświadczenie. Mają też innych piłkarzy, którzy grali w Europie takich jak Yangel Herrera czy Kenedy, którzy był w Manchesterze City i Chelsea. Jest Jesus Vallejo, który był w Wolves. Znają więc Premier League. Soldado strzelił gola w meczu z Cardiff, gdy ich prowadziłem, a Tottenham pokonał nas 1:0. Wiem na co go stać i tak jak powiedziałem, w tej drużynie chodzi bardziej o zespół niż o indywidualności.

Bramki na wyjazdach w Europie są niezwykle istotne w fazie pucharowej. Czy to dobra wiadomość, biorąc pod uwagę naszą filozofię, która zakłada wyjście na boisko i ataki?
– Myślę, że zrobimy to, co robimy najlepiej. W naszym DNA zawsze będzie leżeć to, że chcemy wyjść na boisko i strzelać gole. To jasne, że chcemy mieć też solidne fundamenty w defensywie, ale zdajemy sobie sprawę z wyjazdowych bramek, ale i tego jak dobrze idzie nam na Old Trafford. Mamy dobre wyniki w Teatrze Marzeń w Europie, więc jeśli osiągniemy dobry wynik w czwartek i będziemy mogli na tym budować, to nie można prosić o nic więcej.

Anthony Elanga został włączony do składu. To dla niego wspaniałe doświadczenie, aby posmakować tego środowiska. Czy to kolejny przykład na to, że ufasz młodym piłkarzom?
– To jasne, że mam zaufanie wobec młodych zawodników. Anthony to piłkarz z dobrymi umiejętnościami, wspaniałym nastawieniem. Potrafi strzelać gole lewą i prawą nogą, jest szybki. Nie jest tutaj tylko dla samego doświadczenia, może też odegrać swoją rolę, kto wie? Ma w sobie coś wyjątkowego, a ja lubię piłkarzy szybkich i takich, którzy potrafią przyspieszyć. On to potrafi.


TAGI


« Poprzedni news
Robson: Fernandes swoją grą daje przykład innym piłkarzom United
Następny news »
Dembele na razie nie rozważa transferu do Manchesteru United

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (0)


Nikt jeszcze nie skomentował tego newsa.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.