W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Victor Lindelof zapewnia, że będzie gotowy na niedzielne spotkanie derbowe z Manchesterem City. Szwedzki defensor opuścił ostatni mecz z Crystal Palace (0:0) z powodu kontuzji pleców.
» Victor Lindelof od kilku miesięcy zmaga się z przewlekłym urazem pleców
Lindelof od ubiegłego sezonu zmaga się z przewlekłym bólem pleców. Szwed pytany o to, czy zdąży się wykurować na szlagierowe starcie z The Citizens odpowiada: – Oczywiście. To ważny mecz. Każdy chce grać w takich spotkaniach.
– To prawda, że mam problem z plecami. Doskwiera mi przez ostatnie miesiące. Opuściłem kilka spotkań i staram się po prostu zarządzać tym w możliwie dobry sposób. Miałem kilka meczów przerwy, a później powoli wracałem. Zagrałem jeden mecz, a później odpoczywałem. Czułem się lepiej.
– Ostatnio uraz znów zaczął doskwierać, ale staram się tym zarządzać. Mam rehabilitację i zabiegi.
– Mam te problemy od kilku miesięcy, lecz wciąż wychodzę na boisko, bo chcę grać, pomagać moim kolegom wygrywać mecze. To dla mnie najważniejsze. Jeśli będę obolały przez kilka dni, czy będę odczuwał lekki dyskomfort, to nie jest to problem, jeśli drużyna wygrywa. Zwycięstwa są najważniejsze, a ja chcę pomagać zespołowi.
– Jako obrońca zawsze chcesz pomagać drużynie zachowywać czyste konta. To nasz główny cel. Jeśli przyjrzymy się pozytywom, to jednym z nich jest brak straty bramek. To ważne dla obrońców i bramkarzy.
– Ale w grę na zero z tyłu angażuje się cały zespół, od obrońców, poprzez pomocników aż po napastników. Wszyscy są zaangażowani i wykonują dobrą robotę. Ciesze się, że udaje nam się zachowywać czyste konta – dodaje Lindelof.
Początek meczu Manchester City vs Manchester United w niedzielę 7 marca o 17:30.
Igla89: Ale w grę na zero z tyłu angażuje się cały zespół, od obrońców, poprzez pomocników aż po napastników. Wszyscy są zaangażowani i wykonują dobrą robotę. Ciesze się, że udaje nam się zachowywać czyste konta - dodaje Lindelof.
Wolałbym żeby drużyna traciła 3 bramki co mecz i strzelała 4... a nie marne bez bramkowe remisy na których sie zasypia...
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.