Solskjaer: Nasza obecna pozycja to efekt ciężkiej pracy

cyprian: nasza pozycja nic nie znaczy, dwie wpadki i wylatujemy z europejskich pucharów... zresztą 37pkt po 18 meczach? serio jest się czym szczycić?

ax1d: W tym sezonie jak w żadnym innym chwilowe liderowanie nic nie znaczy. Aston Villa jest obecnie na 11 miejscu, ale co z tego, skoro ma 15 rozegranych meczów? Teoretycznie jeśli wygra 4 zaległe po 1-0, to przy 19 rozegranych przeskakuje dzisiejszego lidera Leicerster bramkami. Taki to sezon...
Trzeba grać swoje i nie oglądać się na innych. Jeśli utrzymamy koncentrację, to jesteśmy w stanie skończyć naprawdę wysoko, bo na półmetku mamy świetną pozycję wyjściową. I tyle, grać swoje.

uzil25: Napisałem przed blamanżem z Lipskiem co by się nie stało murem za Ole #OleIsAtTheWheel.

Zwolennikiem zatrudnienia Ole na początku nie byłem, wręcz bym rzekł, że jego kandydatura i zatrudnienie było czymś egzotycznym ale stopniowo udowadniał, że może być tym kimś, właśnie tym i mimo, że coraz więcej osób było za jego zwolnieniem po cięższych i mniej udanych okresach to wciąż było widać poprawę gdy.

Tą poprawę widać gołym okiem. Najlepiej odtworzyć sobie dwumecz z PSG 2 lata temu a oba mecze z Paryżem w tym sezonie. Wynik, wynikiem ale po grze widać ile rozwinęliśmy się pod rządami Ole. Poza tym selekcja składu i transfery pokazują, że ten gość ma to coś i mam nadzieję wciąż będzie nas prowadził miejmy nadzieję do sukcesów i trofeów.

Coś czuję, że na mistrza zabraknie jakości, wciąż budujemy tą drużynę ale jest coraz lepiej, robimy kolejne postępy ale marzyć i walczyć nikt nam nie zabroni. A nóż się uda. Dla mnie faworytem jest City. Moim zdaniem Liverpool również jest mocniejszy. Zobaczymy co będzie z Leicester i Tottenhamem. Innych ekip jak Everton, Southampton czy AV czy nawet Arsenal i Chelsea - nie lekceważyłbym. Jest ciasno. Każda serio szybko będzie widoczna w tabeli.

Nie zdziwię się gdybyśmy wypadli z top4 a w drugą stronę jeśli wygramy mistrza wręcz przeciwnie zdziwię się ale to nie ma znaczenia. Jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi mimo, że top4 to nasz cel to Ole nie powinien stracić posady jeśli wypadniemy z top4 mimo, że byłby to regres względem miejsca osiągniętego w ubiegłym sezonie. Ten sezon jest dziwny i dużo bardziej wymagający. Stawka jest mocniejsza, zdecydowanie. Najważniejsze byśmy robili postępy.