Fletcher: Chciałbym mieć pozytywny wpływ na zespół

Były reprezentant Szkocji rozegrał 340 spotkań w koszulce Czerwonych Diabłów, a teraz będzie mógł dzielić się swoim doświadczeniem z młodszymi kolegami po fachu.

– Cieszę się z powrotu i ekscytuję się perspektywą pracy z Ole, Kieranem, Carrasem, Mike'em Phelanem i pozostałymi trenerami oraz piłkarzami. Będę mógł rozpocząć swoją przygodę trenerską wraz ze wspaniałymi piłkarzami - stwierdził Fletcher.

– To fantastyczna okazja i cieszę się pierwszym dniem w nowej pracy. Rozmawiałem z Ole kilka tygodni temu, a dzisiaj ostatecznie udało się wszystko załatwić.

– Byłem piłkarzem, a teraz będę mógł spojrzeć na wszystko z drugiej strony. Będzie nieco inaczej. Jestem podekscytowany i nie mogę się doczekać początku.

– Pierwsza sesja treningowa była udana. Atmosfera jest pozytywna. Znam niektórych piłkarzy, a teraz miałem szansę poznać pozostałych. Na przestrzeni kilku tygodni poznam się ze wszystkimi i zacznę mieć jakiś wpływ.

– Manchester United to największy klub na świecie. Spotkasz się tu z większą krytyką niż gdziekolwiek indziej. Trzeba być na to przygotowanym pod wieloma względami.

– Przeżyłem wiele doświadczeń w United. Jako młody chłopak przeszedłem przez szczeble Akademii. Musiałem poradzić sobie z kontuzjami i poważną chorobą. Odnosiliśmy sukcesy i notowaliśmy słabsze okresy.

– Lubię myśleć, że znalazłem się w wielu sytuacjach, których obecni zawodnicy nie doświadczyli. Jestem zdesperowany, żeby przekazać im swoje wskazówki. Chcę mieć pozytywny wpływ na zespół - podsumował Szkot.