Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Solskjaer: Udowodniliśmy, że możemy mieć stabilną formę w dłuższym okresie

» 1 stycznia 2021, 13:06 - Autor: matheo - źródło: manutd.com
Ole Gunnar Solskjaer przed piątkowym meczem z Aston Villą w Premier League udzielił krótkiego wywiadu klubowej telewizji MUTV. Norweski menadżer opowiada w nim m.in. o ambicjach zespołu na 2021 rok.
Solskjaer: Udowodniliśmy, że możemy mieć stabilną formę w dłuższym okresie
» Ole Gunnar Solskjaer liczy na dobry występ Manchesteru United w meczu z Aston Villą
Mecz z Aston Villą jest ostatnim w napiętym 10-dniowym terminarzu. Jak oceniasz formę zespołu w okresie świąteczno-noworocznym?
– Tak, to prawda. Mieliśmy naprawdę wyrównane spotkania, wzloty i upadki. Wygrana z Wolves w taki sposób jest czymś wspaniałym dla nastroju w zespole, doda nam energii w nowym roku. Z Leicester City uważam, że zrobiliśmy wystarczająco dużo, a później straciliśmy prowadzenie. Taki jest futbol. Chodzi o koncentrację i drobne detale. Czasami szala przechyla się na twoją korzyść, czasami w drugą stronę. Myślę, że przeszliśmy przez ten okres z dobrymi wynikami, dobrymi występami. Rotowaliśmy zawodnikami, więc ci wciąż są w dobrej formie i mają siły.

Jak ma się skład po meczu z Wolves?
– Nie pojawiło się nic szczególnego. Myślę, że każdy, kto był zaangażowany w ten mecz jest zdrowy i dostępny.

Po względem psychicznym, co sam przed chwilą mówiłeś, wygrana z Wolves w doliczonym czasie gry da zespołowi olbrzymią przewagę…
– Tak, dokonaliśmy tego kilka razy w tym sezonie i jest to coś, z czego słynie ten klub i coraz bardziej ta grupa zawodników. Mamy wiarę, że możemy wracać do gry, tak jak w spotkaniu z Southampton. Wygraliśmy tamten mecz pod koniec, tak jak spotkanie z Wolves. Na pewno daje ci to dodatkową przewagę w końcówkach meczów. Wiemy, że mamy zmienników, którzy mogą wejść na boisko. Ktokolwiek zacznie mecz, będzie pracował w pocie czoła do samego końca. Później mogą pojawić się nowi gracze. Fajnie być na takiej pozycji, jako menadżer. Mamy zawodników gotowych do gry i domagających się występu. Piłkarze są trochę zawiedzeni, gdy nie grają.

Zakończyliśmy rok 2020 na drugiej pozycji i wiem, że nie chcesz rozmawiać o szansach na tytuł. Jak jednak oceniasz obecną pozycję. Chyba jesteś z tego bardzo zadowolony?
– Mieliśmy trudny start sezonu, bo niektórzy piłkarze wrócili do nas późno. Nie rozegraliśmy także pierwszej kolejki, nie mieliśmy okresu przygotowawczego. Pokazaliśmy po drugiej przerwie na reprezentacje, w październiku, że poprawiliśmy się. Jesteśmy sprawniejsi, silniejsi, a skład ma się coraz lepiej. Trzeba natomiast podchodzić do wszystkiego mecz po meczu, przesuwać się w górę tabeli i poprawiać. Zakończyliśmy mocno ten rok. Myślę, że spisywaliśmy się dobrze od lutego lub od końca stycznia. Udowodniliśmy sobie, że możemy mieć stabilną formę w dłuższym okresie.

Jak ważne dla tej grupy zawodników jest to, aby wiedzieć, że zespół liczy się w walce o tytuł?
– To oczywiście bardzo ważne. Gdy jesteś coraz bliżej, to dodaje ci to dodatkowej motywacji. Fajne w tej grupie jest to, że niektórzy zdobyli już mistrzostwo, więc nie wybiegają zbyt daleko w przyszłość. Wiemy, że jedyna droga, to podchodzenie do tego mecz po meczu. To może i nudny frazes, ale to właśnie jest fajne w tej grupie. Nie sądzą, że cokolwiek osiągnęliśmy, bo w tej lidze w każdym meczu trzeba być gotowym. Mamy duży i silny skład.

Jeśli chodzi o mecz z Aston Villą, to widzieliśmy w ostatnich meczach dużą rotację. Czy tak też będzie z The Villans?
– Zobaczymy, jak piłkarze zareagują po spotkaniu z Wolves. To był wymagający mecz pod względem fizycznym. Ale to już za nami i tak jak mówisz, nie wystawiamy do gry tych samych zespołów w każdym meczu. Każdy zawodnik będzie mniej więcej gotowy. Zobaczymy, jak świętowali nadejście nowego roku i w jakiej formie stawią się w Nowy Rok!

Co sądzisz o postępach Aston Villi pod wodzą Deana Smitha?
– Widać poprawę wyników i występów, widać solidny zespół. Stracili jednego gola w ostatnich pięciu ligowych meczach i to było w starciu z Chelsea. Na pewno mi zaimponowali. Graliśmy z nimi w okresie przygotowawczym i obserwowaliśmy ich. Jestem pod wrażeniem, choć nie jestem zaskoczony. Mają skład pełen dobrych zawodników.

Wszyscy dobrze wiemy na co stać Jacka Grealisha. Jest też kilku innych graczy, którzy imponują. Kto się Twoim zdaniem wyróżniał?
– Oczywiście chodzi tutaj o występy całego zespołu. Ale dokonali naprawdę dobrych transferów. Myślę, że Ollie Watkins jest środkowym napastnikiem, przeciwko któremu nie chcesz grać. Anwar El Ghazi jest w dobrej formie i strzela w każdym spotkaniu. Cała linia ofensywna trzyma cię w gotowości i sprawia, że musisz uważnie bronić. Są bardzo solidni w defensywie i nie tracą wielu goli. Musimy więc zanotować dobry występ.

To nasz pierwszy mecz w 2021 roku. Jaki jest kolejny krok dla tego zespołu?
– Myślę, że trzeba skupiać się na kolejnym dniu, kolejnym meczu, kolejnym treningu. Trzeba regenerować siły przed spotkaniami, robić najlepiej, to co potrafisz każdego dnia. Występy przyjdą same. Dobre występy będą oznaczać dobre wyniki.


TAGI


« Poprzedni news
Parker: Manchester United potrzebuje Trippiera
Następny news »
Fernandes najlepszym piłkarzem Manchesteru United w grudniu

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (3)


RyannMistrz: Zajebiaszcza stabilność. W krótkim odstępie czasu bijesz jakieś ogórki z Niemczech 5 do jaja a potem dostajesz w tyte od farmerów z Turcji i potem jeszcze raz od tych samych pajaców z Niemczech. W 20 minut z LM "awansujesz" do ligi Europy. Stabilność poziom ekstraklasy
» 1 stycznia 2021, 22:05 #3
kckMU: Powolutku, mecz po meczu. Nie martwić się o TOP4 na wiosnę to również będzie świetna wiadomość.

Możemy być fantastyczni w tym sezonie, ale równie dobrze Liverpool może powtórzyć częstotliwość wygrywania z tamtego sezonu i wtedy "jedna porażka i dwa remisy" zgubią nasze szanse. Nie ma co się nastawiać. Cieszyć się każdym zwycięstwem i nie płakać, jeśli zremisujemy, czy przegramy spotkanie w najlepszej lidze świata.

My mamy jeden bardzo ważny atut - jeszcze nie jesteśmy na tym poziomie. Ten zespół jeszcze ma kilka pytań w sobie i kwestii do rozwiązania. My tylko możemy. Być może za rok (a dwa już na pewno) będziemy musieli, ale w tym tylko możemy. I na razie robimy to świetnie, przechylając większość close game na swoją korzyść. Bezcenne punkty, których już uzbieraliśmy od groma w ten sposób.
» 1 stycznia 2021, 15:22 #2
Chudiniowy: Klub wraca na właściwe tory. Przyznam, że sam miałem moment co zwątpiłem w poczynania taktyczne Ole, ale co by nie mówić, pomógł wyciągnąć klub z głębokiej du.. dołka. Dopóki tu będzie to wierzę, że nawet ten Ed będzie go w miarę słuchał i spełniał jego prośby, a przynajmniej mam taką nadzieje. Fajnie też, że nie mamy takiego napięcia na walkę o tytuł, bo przez te 8 lat tak obniżyliśmy loty, że nikt nas nie brał nawet pod uwagę. Jak zbliżymy się do walki o tytuł będzie to miłe zaskoczenie, jak nie to wiadomo smuto, ale na przestrzeni lat już to widzieliśmy więc trzeba cierpliwości i konsekwencji.
» 1 stycznia 2021, 16:10 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.