sturmik: Sancho ma zjazd formy po sezonie życia w Dortmundzie.
Rzeczywiście - gdyby złapał doła po transferze za 120 mln do nas to prasa i przeciwnicy mieliby świetny ubaw a zarząd i Ole jeszcze większą falę hejtu niż kiedy go nie sprowadzili.
Dla mnie Sancho nigdy nie był piłkarzem za 120 mln funtów - tyle to można by dac za młodego Ronaldo (któremu Sancho mógłby póki co wiązać buty i podawać piłki) czy Mbappe/Neymara.
Póki co nasz Rashford >>>>> Sancho i cieszę się że Marcus gra dla nas.
Nie zapominajmy ,że Sancho gra w Borusii a z jej stylem większość ofensywnych piłkarzy wygląda tam jak super przecinaki. Kagawę i Mkhitariana już nam sprezentowali...
Czekam z niecierpilwością na tego przecinaka Amada Diallo , który po paru miesiącach aklimatyzacji może jeszcze zamieszać na naszym prawym skrzydle przy końcu sezonu.