Rashford o derbach Manchesteru: Najlepszy mecz na odkupienie win

Czerwone Diabły do meczu z lokalnym rywalem przystąpią po porażce z RB Lipsk (2:3), która kosztowała ich miejsce w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Rashford przyznaje, że wyczekuje derbowego starcia, choć ostatnio doskwierały mu problemy z barkiem.

– Staram się kontrolować rzeczy, które mogę kontrolować. O inne kwestie się nie martwię. Podchodzę do tego mecz po meczu. Wiem, że jestem zdrowy, uśmiecham się i jestem gotowy na grę w spotkaniach – mówi Rashford pytany o swój stan zdrowia.

– Nie chcę przegapiać meczów, szczególnie tych ważnych. Jeśli czuję, że mogę pomóc drużynie poprzez strzelanie goli, ciężką pracę czy asystowanie kolegom, to nie widzę powodów, dla których miałbym nie grać z drobnym bólem.

Rashford zagadnięty o odpadnięcie Manchesteru United z Ligi Mistrzów stwierdza: – Byliśmy w trudnej grupie, wszystko mieliśmy pod kontrolą, a pozwoliliśmy wyślizgnąć się naszej szansie. Bierzemy za to odpowiedzialność, ale musimy też iść dalej. To już teraz przeszłość. Rzeczywistość wygląda tak, że nie zmienimy tego, co już było.

– Oczywiście, że jesteśmy rozczarowani, ale możemy wrócić do gry tylko w jeden sposób, wygrać następne spotkanie. Na tym się teraz koncentrujemy i im szybciej wyrzucimy rozczarowanie z siebie, tym lepiej.

– W tym sezonie wciąż możemy zdobyć wiele trofeów. Taki był cel na początku tego sezonu. Porażka w jednym meczu i odpadnięcie z jednych rozgrywek nie zmieniają tego. Nie możemy pozwolić, aby jedno spotkanie wpłynęło na to, co wciąż przed nami.

– Gdyby ktokolwiek mógł wybrać spotkanie po przegranym meczu, to właśnie byłyby to derby Manchesteru. To najlepsza okazja na odkupienie win, tych indywidualnych i zespołowych. Musimy zrobić to razem. Wygrywamy jako zespół i przegrywamy jako zespół. O to chodzi w piłce.

– Nie możemy doczekać się tego, aż damy z siebie wszystko w meczu z Manchesterem City, a później kolejnym spotkaniu. Im szybciej zapomnimy o porażce w środku tygodnia, tym lepiej – dodaje Rashford.