Manchester United zdołał z nawiązką odrobić stratę dwóch bramek w trakcie sobotniej wyjazdowej rywalizacji z Southampton w Premier League.
» Czerwone Diabły wywiozły komplet punktów z Stadion St Mary's
Dwie bramki Edinsona Cavaniego i jedno trafienie Bruno Fernandesa pozwolił podopiecznym Ole Gunnara Solskjaera na zgarnięcie kompletu punktów.
Swoimi wrażeniami po ostatnim gwizdku arbitra w rozmowie dla MUTV podzielił się Harry Maguire.
Czwarty mecz wyjazdowy, w którym United odrabiali straty
– Być może powinniśmy zacząć zdobywać bramki jako pierwsi. Zaliczyliśmy bardzo dziwny początek meczu. Nie czuję jednak, żebyśmy rozpoczynali spotkania źle. Początek konfrontacji z Evertonem również był niezły. Tracimy złe bramki w złych momentach. Później pokazaliśmy wspaniały charakter, którego nie brakuje tej drużynie. Na tym polega Manchester United.
0:2 w przerwie
– Rozmawialiśmy o tym w przerwie. Wiedzieliśmy, że jeśli zdobędziemy następną bramkę, to wygramy ten mecz. Czuliśmy się dziwnie, ponieważ graliśmy całkiem nieźle, a przegrywaliśmy 0:2. Daliśmy sobie strzelić bardzo łatwe gole. Zdawaliśmy sobie sprawę, jak Southampton radzi sobie przy stałych fragmentach gry. Być może w pierwszej połowie zdarzył się kwadrans, w którym za bardzo rzuciliśmy się do odrabiania strat i nie zachowywaliśmy odpowiedniego kształtu formacji. Powiedziałem kolegom, że jeśli stracimy kolejną bramkę, to będzie to koniec meczu.
Wejście Edinsona Cavaniego
– Jestem z niego bardzo zadowolony. Edinson czuję się u nas coraz lepiej. To prawdziwy profesjonalista. Dzisiaj można się było przekonać, dlaczego został sprowadzony do klubu. Cavani osiągnął poziom, na jaki może wejść niewielu napastników. Edinson przez cały czas jest w ruchu. Wspaniale, że nasi napastnicy mogą się od niego uczyć na treningach. Krycie go jest prawdziwym koszmarem!
Brak kibiców na trybunach
– To jedyny smutny aspekt. Świętowaliśmy bramkę w rogu, lecz nie było z nami fanów. Bardzo za nimi tęsknimy. Zwycięstwo smakuje dużo lepiej, kiedy kibice są z nami.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis
nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.