kckMU: "W Manchesterze nie organizuje się parady, kiedy zajmujesz drugie lub trzecie miejsce w lidze - stwierdził były napastnik Chelsea."
To prawda, ale skoro jeden z najwyżej kilku najlepszych klubowych menago w całej historii tego sportu, mówi publicznie, że wicemistrzostwo z United jest jego największym osiągnięciem, to tylko pokazuje warunki pracy w tym klubie. Przeprosiłem po latach van Gaala, bo byłem wtedy wyszczekany, poza tym myślałem, że nie jest aż tak źle. Teraz mam za półgłówków, bardzo przepraszam, ludzi, którzy znowu zmienialiby trenera. Mi to bez różnicy. Niech przyjdzie Maurycy, niech w kilku pierwszych meczach będzie powiew czegoś fajnego, a później huśtawki nastrojów, wiele pytań, wiele problemów, brak stabilizacji. "I nie zmienia się nic".
Ja mam pretensje do Mou tylko o to, że ściągnął za worek pieniędzy Pogbę (precyzując - chciał właśnie jego) a nie jakiegoś innego zawodnika tego kalibru. Może byłoby dużo, dużo inaczej. Trochę też nie rozumiem tego ryzyka. Ten gość w Juve był obsadzony tak, że był VIP-em środka pola. Tej gwiazdeczce trzeba bardzo dużo pomagać, a Jose od razu rzucił go na centralnego pomocnika, najczęściej do pary z jednym kolegą. Po latach widać, że to nie mogło się udać.