W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Ryan Giggs nie ma wielkich nadziei, jeśli chodzi o objęcie posady menadżera Manchesteru United w przyszłości. Walijczyk przyznaje, że musi wystarczyć mu krótki epizod w roli tymczasowego szkoleniowca Czerwonych Diabłów.
» Ryan Giggs w 2014 roku był tymczasowym menadżerem Manchesteru United w czterech spotkaniach
Giggs został tymczasowym menadżerem Manchesteru United po zwolnieniu Davida Moyesa w 2014 roku. Walijczyk zdążył poprowadzić drużynę w czterech spotkaniach. Później klub z Old Trafford w roli etatowego menadżera obsadził Louisa van Gaala, u którego Giggs był asystentem.
– Jeśli mam być szczery, to chciałem tej posady po zwolnieniu Davida Moyesa. Nie byłem natomiast gotowy – mówi Ryan Giggs, selekcjoner reprezentacji Walii.
– Teraz jest trend polegający na dawaniu szansy młodym menadżerom, którzy wcześniej grali dla klubów. W tamtym okresie było wielu starszych trenerów, którzy przychodzili do zespołów. Byli postrzegani jako bezpieczna opcja. Ja chciałem tej posady po czterech spotkaniach, ale nie byłem gotowy.
– Byłem natomiast na pewno gotowy, gdy zwolniony został Louis van Gaal. Chciałem tej posady, ale nie dostałem szansy.
– Teraz jestem bardziej niż gotowy, ale sądzę, że ta szansa już mi uciekła. Myślę, że już nie ma tego tematu. Udało mi się być tymczasowym menadżerem. Jestem zadowolony z obecnej posady. Nie sądzę, aby wkrótce pojawiła się ponowna okazja – dodaje Giggs.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
pequ89: Bardzo chciałem swego czasu, żeby Rayan prowadził Manchester United. Jest prawdziwym diabłem z krwi i kości. Myślę, że trochę za bardzo przeciągał swoją karierę piłkarską. Gdyby jeszcze za czasów SAF był jego asystentem to myślę, że mógłby być menadżerem United. Kto wie, może nawet SAF namaściłby go wtedy zamiast Moyesa? Chciałbym go jeszcze zobaczyć w jakiejś roli w United. Może duecik z OGS?
kckMU: Kto wie co by było, gdyby do City nie przyszedł Guardiola. Wiele osób ze środowiska United zwracało na to uwagę.
Tak czy inaczej, Giggsowi życzę powodzenia najmocniej po reprezentacji Polski, natomiast nie chciałbym go za Ole. Norweg przez to co robi, zapewnia sobie zaufanie i czas.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.