Solskjaer o taktyce United: Dzięki nowym piłkarzom mamy więcej opcji

Manchester United głównie gra ustawieniem 4-2-3-1. W meczu z Paris Saint-Germain (2:1) zobaczyliśmy natomiast formację z trzema środkowymi obrońcami. W takim zestawieniu Czerwone Diabły zagrały też w lutym tego roku z Chelsea (2:0) na Stamford Bridge. Solskjaer pytany o to, jaka formacja jest najlepsza dla jego zespołu, odpowiada:

– Myślę, że jako trener chcesz mieć pewną bazę do gry, a piłkarze chcą widzieć konsekwencję w wydawanych instrukcjach oraz być kilka kroków przed rywalem w danej sytuacji.

– Biorąc pod uwagę naszych zawodników czasami możemy natomiast dokonać kilku zmian. Czuliśmy, ze względu na kontuzje w zespole i dostępnych graczy, że taka formacja z Paris Saint-Germain była właściwa.

– Zadebiutował Alex Telles, Axel Tuanzebe wrócił, więc dwa razy się nad tym nie zastanawialiśmy. Mamy pewną swobodę. W trakcie sezonu może zdarzyć się tak, że znów zastosujemy to ustawienie lub wrócimy do czwórki obrońców. Dzięki nowym piłkarzom mamy więcej opcji.

Ole Gunnar Solskjaer ma nadzieję, że wygrane z Newcastle United (4:1) i Paris Saint-Germain (2:1) pozwolą jego piłkarzom złapać dobrą formę i regularnie punktować w Premier League.

– Liga w tym sezonie zaczęła się bardzo dziwnie, a atmosfera na stadionach też jest bardzo dziwna. Nie jest tak samo, nie do tego jesteśmy przyzwyczajeni. Mecze bez kibiców są bardziej sterylne. Po wygranej z PSG czuliśmy się tak, jakbyśmy zakończyli sparing na boisku treningowym – mówi Ole.

– Moim zdaniem potrzebujemy konsekwentnej gry. Były wzloty i upadki. Teraz trzeba ustabilizować formę na własnym stadionie, a kolejny tydzień będzie dla nas wielkim sprawdzianem. Pamiętacie, jaka reakcja była ostatnim razem, gdy pokonaliśmy PSG? Nie było najlepiej. Dla naszych piłkarzy oraz dla sztabu to szansa, aby pokazać, że wyciągnęliśmy wnioski od tamtego czasu – dodaje Solskjaer.