W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Aaron Wan-Bissaka zdobył jedną z czterech bramek Manchesteru United w trakcie sobotniej konfrontacji z Newcastle United.
» W rywalizacji z Newcastle United Aaron Wan-Bissaka zdobył swoją pierwszą bramkę w seniorskiej karierze
Angielski obrońca był zadowolony z postawy Czerwonych Diabłów, które z nawiązką odrobiły straty na St James' Park.
- Nawet po stracie pierwszego gola trzymaliśmy się razem. Nie poddaliśmy się, co widać po końcowym wyniku - stwierdził Anglik.
- To był dla nas wielki test, zwłaszcza po utracie pierwszej bramki. Musieliśmy się pozbierać i wykonać swoje zadanie.
- Cieszę się ze zdobytej bramki i swojego występu. Cały zespół pokazał się z dobrej strony. Wiedziałem, że bramkarz obronił kilka strzałów w trakcie spotkania, więc kopnąłem piłkę z całej siły - dodał Wan-Bissaka.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (4)
Oficer: Zagrał dobry mecz choć wiekszość akcji szła stroną Luka. Musi pracować nad dośrodkowaniami bo stope ma ulożoną fatalnie. Cieszy gol, wreszcie pokazał sie skutecznie z przodu. Oby tak dalej, niech dalej pracuje i rozwija sie.
DevoMartinez: Mnie zawsze dziwi czemu takie rady nie padają w kierunku Shawa który drugi sezon z rzędu asysty nie zaliczył których Aaront miał już w tym czasie kilka...
Oficer: Jakbys czytał moje komentarze to bys sie doszukał takich rad i dla Luka. Generalnie nasi obroncy boczni nie są tuzami w ofensywie. Shaw wydaje sie lepszy w rozegraniu ale niewiele z tego wynika. Zobaczymy czy Telles rzuci nas na kolana bo w Porto wyglądał super pod katem atakowania asyst strzałow i takze goli.
DevoMartinez: Nie da się czytac wsyzstkich komentarzy i jeszcze pamiętać co kto pisze. Aaron widać, że się ciągle rozwija. Shaw stoi w miejscu od lat. Do tego w tym sezonie i fizycznie się nie przygotował także Tellas aż tak wielkiego wyzwania mieć nie będzie.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.