Spadkobierca: Ple, ple, ple... Moyes, Van Gaal, Jose, Ole... Złe transfery ple, ple, ple.
Skoro już Moyes grał szrotem i szrot ściągał, to dlaczego ten szrot jest wciąż w tym klubie i dostaje podwyżki? Powiem Wam bolesną prawdę. Tego szrotu nie chciał żaden ze szkoleniowców, a był tu ściągany przez Eda i spółkę, żeby móc powiedzieć zaślepionym kibicom "patrzcie, jakieś transfery robiliśmy".
Chcieli wielkie nazwiska i mało realne transfery? Sancho też jest mało realny, a ciągle się mówi o nim u nas. Bruno też mógłby trafić zupełnie gdzie indziej, a jednak trafił tutaj. To samo popularny Pogba. Dało się wyrzucić kupę szmalu i ściągnąć piłkarza? Dało się.
Oczywiście, że zwalnianie szkoleniowców i zatrudnianie kogoś z zupełnie inną wizją futbolu to czysta głupota do potęgi entej. Gdy planuje się działania klubu na długie lata powinno się zaczynać od tego jak ten klub ma wyglądać na boisku i poza nim, ściągać ludzi, którzy się w tej wizji czują doskonale. Tutaj od odejścia Sir Alexa Fergusona tego nie ma. Zwykły zlepek nazwisk, każdy z innym podejściem do gry. Potem wychodzi brak zrozumienia na boisku.