W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Gary Neville uważa, że Manchester United powinien przyspieszyć działania odnośnie transferu Jadona Sancho lub skupić się na pozyskaniu innych zawodników.
» Jadon Sancho od wielu miesięcy jest przymierzany do Manchesteru United
Transferowa saga z udziałem skrzydłowego Borussii Dortmund ciągnie się już od wielu miesięcy. Manchester United nadal nie dogadał się z BVB, która domaga się za swojego piłkarza ponad 100 milionów funtów.
Manchester United sezon 2020/2021 w Premier League zaczyna już 19 września. Jedynym nowym piłkarzem w szeregach Czerwonych Diabłów jest na razie Donny van de Beek, którego udało się pozyskać w ubiegłym tygodniu z Ajaxu Amsterdam za około 40 milionów funtów.
– Manchester United, tak jak pozostałe kluby, miał trzy miesiące przerwy z powodu koronawirusa. Nie sądzę zatem, aby nie mieli środków lub czasu na transfery – mówi Neville.
– Chelsea zrobiła zakupy, Manchester City też zrobił swoje. Nie sądzę, aby czas był jakąkolwiek przeszkodą.
– Z Manchesterem United chodzi o to, że za każdym razem, gdy starali się o piłkarza w ostatnich 4-6 latach, wyglądali na nieco zdesperowanych. Sądzą, że są w stanie zejść z ceny, a ostatecznie i tak płacą kwotę odstępnego, której chce klub sprzedający.
– Myślę, że można byłoby nad tym zapanować. Wystarczy określić nieprzekraczalny termin i powiedzieć: „rezygnujemy z tego transferu”.
– Tak jest w przypadku Jadona Sancho. Ta saga transferowa ciągnie się od dawna. Wystarczy powiedzieć BVB: „zatrzymajcie go sobie” i próbować pozyskać innego zawodnika.
– Jest wielu piłkarzy na rynku, nie można gonić tylko jednego. To oczywiście frustrujące, choć Manchester United w ostatnich dwóch sezonach radzi sobie lepiej. Są bardziej ostrożni, nie popełniają błędów.
– Jeśli nie uda się dobić targu z Sancho, to trzeba iść dalej. Na pewno trzeba wyznaczać ostateczne terminy – dodaje Neville.
DevoMartinez: Problem taki, że to nie jeden z 10 zawodników na podobnym poziomie i można próbować kupić innego, tylko perełka i to w wieku 20 lat. Drugi problem, że jak w te okienko go nie kupimy to za rok szanse na zakup będą jeszcze mniejsze. Także ustalanie ostatneczego terminu fajnie brzmi ale przy rezygnacji z niego albo kupujemy zapchajdziurę albo nikogo.
sturmik: I co ma zrobic Borusia jak Edek bedzie chcial dobijac deadline day targow za Sancho? Klub musi miec czas kupic zastepstwo a wysylanie faksów przed pólnoca jak sie mialo 3 miesiace zeby zrobic transfer....
OldMUTrafford: 100% RACJI.
W MU przyjmują zasadę, że ostatecznym terminem jest ten który wyznacza federacja na transfery, a to jak sie okazuje bzdurna droga.
Tym bardziej teraz, ma przyjść kiedy? w listopadzie?
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.