Marcos Rojo w czwartek wrócił do Manchesteru po nieudanym okresie wypożyczenia do Estudiantes.
» Marcos Rojo wrócił do Manchesteru po nieudanym wypożyczeniu do Estudiantes
Rojo spędził w Argentynie osiem miesięcy, ale zanotował zaledwie jeden występ w ekipie Estudiantes. Defensor Czerwonych Diabłów nabawił się urazu, a później rozgrywki zostały przerwane.
Wypożyczenie Rojo do Estudiantes wygasło pod koniec czerwca, lecz piłkarz cały czas pozostawał w Argentynie. Ole Gunnar Solskjaer nie miał bowiem piłkarza w swoich planach na końcówkę sezonu 2019/2020.
Rojo dostał polecenie, aby wrócić do Manchesteru dopiero przed startem przygotowań do sezonu 2020/2021. Argentyńczyk w czwartek zameldował się w Wielkiej Brytanii, o czym poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Marcos Rojo jest jednym z zawodników, których Manchester United będzie starał się sprzedać w letnim oknie transferowym. Kontrakt zawodnika z Czerwonymi Diabłami obowiązuje do czerwca 2021 roku i zawiera opcję przedłużenia o dodatkowy sezon.
Argentyńczyk jest piłkarzem Manchesteru United od 2014 roku. Do tej pory zanotował 122 występy w klubie z Old Trafford.
Oficer: Ja naprawde jie rozumie polityki naszegi klubu. Ile sezonów juz nie maja w planach trenerzy Jonesa czy Rojo a oni dalej tu sa? Po co my ich trzymamy, oni bawet w rezerwach nie graja. To jest patologia. Tozwiazanie kontraktu za porozumieniem stron dla kazdeej ze stron byloby dobra opcja.
elibre: Myślisz, że to tak łatwo pozbyć się piłkarza, który zarabia tak duże pieniądze? Nie rozwiąże kontraktu bo dobrze zarabia, nie przepracowuje się. Przykład Bale. W innej drużynie - pasuje do drużyn typu WHU/A Villa, tam dostałby połowę pensji, która zarabia u nas. Dlatego tak ciężko pozbyć się naszego szrotu.
ruffnecky:Komentarz zedytowany przez usera dnia 22.08.2020 14:57
i to dlatego ściągamy Smallinga, który chce zostać w Romie a Roma chce, żeby tam grał?
na moje oko to dość mocny sygnał, że nie będzie zakupu obrońców w tym okienku.
decykos: Gdyby nie te ciągłe kontuzje to mógłby być na prawdę solidnym obrońcą który nie boi się twardej gry. Pamiętam gdy miał taki sezon bodajże 16/17 gdzie grał na bardzo wysokim poziomie razem z Ericiem chyba. Szkoda, że tak wyszło bo facet ma wielkie serducho do gry.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treść komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.