Pallister: Manchester United potrzebował takiego obrońcy jak Maguire

Angielski defensor nie opuścił ani minuty zmagań Manchesteru United w sezonie 2019/2020 w Premier League. Został tym samym pierwszym zawodnikiem United z pola, który dokonał tej sztuki od sezonu 1994/1995. Wówczas w każdym meczu zagrał Pallister.

– Uważam, że Harry jest wspaniały. Zasłużenie dostał opaskę kapitana. Słychać go na boisku – mówi Pallister w rozmowie z MUTV.

– Nie jest typem lidera takim jakimi byli Bryan Robson, Steve Bruce czy Roy Keane, ale daje drużynie pewność i widać, że piłkarze na to zareagowali.

– Moim zdaniem, jak na pierwszy sezon, spisał się fantastycznie. Czuje się komfortowo z piłką przy nodze, widać to było w niedzielnym meczu z Leicester. Nie boi się walczyć głową o futbolówkę. Dominuje w polu karnym i jest dokładnie typem środkowego obrońcy, którego Manchester United potrzebował.

Pallister, gdy powiedziano mu, że Maguire wyrównał jego rekord, jeśli chodzi o liczbę meczów bez opuszczonych minut, przypomina, że za jego czasów w Premier League rozgrywano 42 spotkania.

– Teraz wszyscy grają 38 kolejek, to ja mam ten prawdziwy rekord! – śmieje się Pallister.

– Tak naprawdę nie zdawałem sobie z tego sprawy przez wiele lat. W jakimś quizie padło pytanie, ktoś mnie o to zapytał, a ja nie miałem pojęcia. Przez długi czas takim osiągnięciem mogłem pochwalić się ja, John Terry i ktoś jeszcze. Była nas trójka.

Pallister docenia także partnera Harry’ego Maguire’a z defensywy: – Myślę, że Victor Lindelof miał również udany sezon. Nie dominuje na boisku tak jak Harry, ale na pewno go uzupełniał. Zrozumiał o co chodzi w Premier League: fizyczność i szybkość. Z każdym meczem prezentował się coraz lepiej.