Hasenhüttl: Moi zawodnicy zasłużyli na ten punkt

Ekipa Świętych doprowadziła do wyrównania w doliczonym czasie gry w drugiej połowie wykorzystując rzut rożny.

Zdany test?
– Jeśli wytnie się dziesięć minut pierwszej połowy, to można powiedzieć, że zdaliśmy ten test. Od razu widać, że kiedy przestajesz być odważny i zorganizowany, to masz problemy. Manchester United ma ogromną jakość w pojedynkach jeden na jeden. To było dziesięć minut. Przez resztę spotkania wykonaliśmy całkiem dobrą pracę.

Początek spotkania i strata dwóch bramek
– Bardzo dobrze rozpoczęliśmy ten mecz. Zdobyliśmy bramkę i byliśmy bardzo agresywni. Całkowicie ludzkim zachowaniem jest podświadome wycofanie się. Naciskanie trzema czy czterema piłkarzami nie wystarczy. Musi się w to zaangażować cała drużyna. Na dziesięć minut przed przerwą wróciliśmy do swojej gry. Znależliśmy odpowiedni balans i dobrze zarządzaliśmy tym meczem. Po zmianie stron mieliśmy znakomitą szansę, ale De Gea popisał się skuteczną interwencją. Moi zawodnicy zasłużyli na ten punkt.

Przewaga w posiadaniu piłki
– Ta statystyka nie jest dla mnie istotna, ponieważ nie jest równoznaczna z odnoszeniem sukcesów. Jeśli masz przewagę w posiadaniu piłki i nadal zdobywasz punkty, to wszystko jest w porządku. W ostatnich tygodniach bardzo się poprawiliśmy w tym aspekcie. Zyskujemy też coraż większą odwagę.