Prywatność na
DevilPage.pl

W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.

Akceptuję pliki Cookies i Regulamin

Pomeczowa konferencja prasowa Ole Gunnara Solskjaera

» 10 lipca 2020, 00:01 - Autor: Rio5fan - źródło: MUTV
Ole Gunnar Solskjaer spotkał się z dziennikarzami na konferencji prasowej zorganizowanej po zakończeniu czwartkowego meczu Aston Villi z Manchesterem United (0:3).
Pomeczowa konferencja prasowa Ole Gunnara Solskjaera
» Następnym przeciwnikiem Manchesteru United będzie ekipa Southampton
Norweski szkoleniowiec wypowiedział się między innymi na temat dyspozycji Masona Greenwooda oraz nastroju Anthony'ego Martiala.

Ole, gratulacje, odnieśliście kolejne zwycięstwo. Jaka była najbardziej satysfakcjonująca część dzisiejszego meczu?
– W drugiej połowie graliśmy bardzo dobrze. Zachowaliśmy też kolejne czyste konto. Jestem bardzo zadowolony ze sposobu, w jaki weszliśmy w drugą część gry. Stwarzaliśmy sobie sytuacje i trzymaliśmy rywali z dala od własnego pola karnego. Wejście w mecz zajęło nam 20-25 minut, a później odnaleliśmy swoje normalne tempo.

Paul Pogba bardzo dobrze się spisał. Jak oceniasz jego ogólny występ?
– Paul jest coraz lepszy i ciągle się poprawia. To naturalne, ponieważ ma okazję coraz więcej grać. Paul jest też w coraz lepszej dyspozycji fizycznej. Jestem bardzo zadowolony z jego gry.

Ole, w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach zdobyliście sto bramek. Czy zespołom rywalizującym z Manchesterem United ponownie towarzyszy strach?
– Cóż, nie wiem, jak się czują nasi rywale kiedy z nami grają. Oczywiście, dzisiaj zdobyliśmy trzy bramki. Jeśli chodzi o różnicę bramek, to obrońcy wykonali dzisiaj swoje zadanie. Mogliśmy za to zdobyć o trzy czy cztery bramki więcej. Jestem zadowolony ze sposobu, w jaki stwarzaliśmy sobie okazje. Musimy być jednak skuteczniejsi.

Czy najbardziej satysfakcjonującym aspektem tego meczu było to, że nie byliście w topowej dyspozycji, a i tak potrafiliście dość komfortowo odnieść zwycięstwo? To zwykle oznaka mocnych drużyn.
– Na przerwę schodziliśmy przy wyniku 2:0, chociaż nie czułem, żebyśmy zasłużyli na dwa gole przewagi. W drugiej połowie graliśmy za to bardzo dobrze. Mieliśmy ten mecz w takim miejscu, w którym chcieliśmy. Aston Villa musiała podejść wyżej, zostawiając tym samym więcej przestrzeni. Gramy mecz za meczem, więc nie jest nam łatwo. Musimy robić właściwe rzeczy na boisku i poza nim. Teraz czas na regenerację, ponieważ w poniedziałek czeka nas kolejne spotkanie.

Dean Smith stwierdził, że decyzja o podyktowaniu rzutu karnego przez Jonathana Mossa była niedorzeczna. Czy uważasz, że w tej sytuacji dopisało wam szczęście?
– Nie sądzę. Bruno wykonał ruletę, a później wpadł na nogę wystawioną przez obrońcę. Jeśli spadnę na nogę zawodnika próbującego mnie zaatakować, to jest to rzut karny. Dla mnie to jedenastka.

Po raz pierwszy w historii Premier League zdarzyło się by drużyna wygrała cztery mecze z rzędu różnicą przynajmniej trzech goli. Na pewno jesteś dumny z tego wyczynu.
– Mogliśmy zdobyć dużo więcej bramek. Do tego zachowujemy czyste konta. Przystępujemy do każdego meczu z chęcią odniesienia zwycięstwa. Jego rozmiary nie mają większego znaczenia. W ostatnich dwóch meczach powinniśmy jednak strzelić dziesięć goli.

Wiele się mówi na temat talentu Masona Greenwooda. Jak oceniasz jego mentalne podejście do wykonywanych obowiązków?
– Tuż przed tym jak przybyłem do klubu drużyna młodzieżowa pokonała Chelsea 5:1 lub 5:2, a Mason zdobył hat-tricka. Oglądałem to spotkanie i widać, że zdobywanie bramek jest dla niego naturalne. Teraz Mason gra z lepszymi piłkarzami, a gra sprawia mu przyjemność. Wykonuje swoje zdania i tak powinno być. Mason powinien cieszyć się futbolem.

Anthony Martial nie wyglądał na zadowolonego przy zejściu z boiska.
– Anthony jest coraz zdrowszy i mógłby grać do ostatniej minuty. Byłbym bardziej zmartwiony, gdyby chciał zejść z boiska. Każdy chce być częścią tego zespołu, a Anthony wykonał swoją robotę. Wszystko jest w porządku. Cieszę się, że Anthony jest do mojej dyspozycji.

Paul Pogba powiedział po meczu, że waszym celem powinno być wygranie Premier League. Czy dostrzegasz w swojej drużynie standardy odpowiadające Manchesterowi United?
– Walka o mistrzostwo zawsze była celem tego klubu. To, jak szybko będziemy w stanie tego dokonać, zależy od nas. Zobaczymy, jak szybko będziemy w stanie usprawniać cały proces. Zdecydowanie się rozwijamy. Musimy jednak pamiętać, że przeszliśmy długą drogę w trakcie jednego sezonu. Zabierzmy słowa Paula do szatni i wzajemnie więcej od siebie wymagajmy.


TAGI


« Poprzedni news
Pogba: Nasze ostatnie występy spełniają standardy Manchesteru United
Następny news »
Oceny pomeczowe: Aston Villa vs Manchester United 0:3

Najchętniej komentowane


Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.

Komentarze (5)


Devid91: Ole: 3:0 ?? Nie,nie to za mało. Dzisiaj dodatkowe okrążenia!!
» 10 lipca 2020, 08:10 #5
smutny87: Elegancko jak zawsze a jak tam fani Mou czy rozwalającego Serie A Conte?
» 10 lipca 2020, 05:26 #4
Magik1990MU: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.07.2020 00:34

To jest piękne, że Ole sprawia wrażenie wyraźnie niepocieszonego faktem, że wygrywamy znów różnicą "tylko" 3 goli. Widać te ambicje.
» 10 lipca 2020, 00:33 #3
Pezet: Komentarz zedytowany przez usera dnia 10.07.2020 01:33

Widać je tez u Martiala . Generalnie u każdego piłkarza . Fajny obrazek któryś już mecz z kolei jak Bruno schodzi z boiska przy spokojnym wyniku zbija piątkę z Ole i puszcza oczko . Są wyniki , jest ofensywna gra , jest atmosfera .
Widać ze Ole ma odpowiednia osobność i potrafi zarządzać ludźmi wbrew temu co niektórzy pisali na początku ze będzie pachołkiem Edka i brak mu charyzmy
» 10 lipca 2020, 01:32 #2
Ronaldomanutd: Jak za czasów Fergusona
» 10 lipca 2020, 08:39 #1
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.