Lee Sharpe popiera pomysł transferu Grealisha do United

Damashi: Generalnie potrzebowalibyśmy obu. Dopóki Matić będzie prezentował niezły poziom a Scott będzie dalej się rozwijał, to kolejny defensywny pomocnik nie będzie potrzebny. W tym sezonie mieliśmy przede wszystkim problem rozbijać przeciwników, którzy przyjechali po remis. Oczywiście w pierwszej 11 jest ograniczona liczba miejsc, ale trzeba brać przykład z City (wiem, tfu) - na każdą pozycję powinny być dwie osoby, które gwarantują bezpieczny poziom. Mając Pogbę, Grealisha, Bruno, Freda, Scotta i Maticia (lub kolejnego defensywnego pomocnika, po jego odejściu) mamy komofort w środku pola. Jednocześnie Grealish może zajmować pozycję na skrzydle (lewy schodzący lub boczny rozgrywający a'la Mata aktualnie). Zakładając przyjście Sancho, przód i środek gra rotacyjnie. Przy kontuzji jednego lub dwóch zawodników z każdej formacji mamy i tak do ustawenia mocną 11 plus jedną osobę na ławce.

Kupno Grealisha nie jest niezbędne (o ile Pogba nie odejdzie), ale jest czymś co może przechylić wagę mistrzostwa. Nie dlatego, że poniesie nas na plecach do zwycięstwa, ale dlatego, że przy długim i żmudnym sezonie naznaczonym kontuzjami liczy się to, kto Ci zostanie sprawny, a nie kogo masz w kadrze. ;)