jassaj: żeby była jasność, ja tam do Arsenalu nic nie mam a moje sporadyczne przytyki to są akurat skierowane z powodu prywatnych uprzedzeń do fan base'u Arsenalu w Polsce, który często i gęsto się tutaj też panoszy. Jednak kurde, nie macie czasem wrażenie, że serio Arsenal to taka wersja demu United ? Niby klub utytułowany ale na każdym polu ma mniej trofeuów, niby taki "arystokratyczny" (bardzo podoba mi się to określenie na kluby które wzbogaciły się bez udziału arabów i innych inwestorów) a jednak zawsze gdzieś z tyłu. Nawet analogie SAFa do Wengera wyglądają tak, że nikt nie ma wątpliwości kto był lepszym managerem. No sorry nie jestem dyplomatyczny w tym momencie ale tak moim zdaniem wyglądają fakty. Nawet ostatnie lata, które dla obu klubów są równią pochyła wydaje mi się, że United znosi lepiej....
Chociaż przyznaje, że marzy mi się powrót starego dobrego TOP4 albo nawet TOP 3 z Arsenalem, Liverpoolem, United (no ja już jestem z czasów, która oswoiła się z silną Chelsea i Romkiem więc też mogą być) tak jednak, nie będę kłamał, że Arsenal zawsze (przynajmniej od tego 2004) jest o krok w tył za najlepszymi i nawet jak ma okazję coś ugrać to coś tam, coś tam i wychodzi figa z makiem