W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Jesse Lingard i Paul Pogba pozostają w swoich domach, więc znaleźli trochę czasu, aby wziąć udział w programie United Hangout, który prowadzi Sam Homewood, prezenter MUTV. Piłkarze Manchesteru United wspominają triumf Czerwonych Diabłów z 2017 roku w Lidze Europy.
» Paul Pogba dobrze wspomina zwycięstwo Manchesteru United w Lidze Europy w 2017 roku
Manchester United sukces sprzed trzech lat chciał powtórzyć w tym sezonie, ale nie wiadomo czy będzie to możliwe. Rozgrywki Ligi Europy, podobnie jak starcia ligowe, zostały wstrzymanie w związku z pandemią koronawirusa.
– Byłem bardzo szczęśliwy z tamtego zwycięstwa, bo tego właśnie chcieliśmy. Na początku sezonu chcieliśmy wygrać te rozgrywki. To oznaczało powrót do Ligi Mistrzów – mówi Pogba.
– To było nasze drugiej trofeum w tamtym roku i bardzo się cieszyłem. O to chodzi w Manchesterze United, o zdobywanie pucharów.
Wynik spotkania z Ajaxem otworzył Paul Pogba. Jesse Lingard zasugerował natomiast, że gola powinno przypisać się Davinsonowi Sanchezowi, od którego odbiła się futbolówka.
– To był mój gol! Gdybym nie strzelił, to piłka nie poleciałaby do bramki – odpowiada Pogba.
– To był szczęśliwy strzał, a piłka wpadła do siatki. Kiedy wygrywasz od początku, to masz przewagę. W tamtym spotkaniu zanotowaliśmy dobry start.
Lingard dodaje, że piłkarze Manchesteru United byli pewni swego w przerwie finałowego starcia z Ajaxem. – Byliśmy bardzo pewni siebie. Widzieliśmy nasz występ do przerwy i prowadziliśmy. Chodziło o to, aby trzymać się planu gry, nie popadać w samozadowolenie i trzymać się razem na murawie.
Po zmianie stron wynik na 2:0 ustalił Henrich Mychitarian. Wygrana z Ajaxem mogła być bardziej okazała, ale strzał Lingarda w ostatniej chwili zablokował Sanchez.
– Kiedy biegniesz na bramkę, to nie myślisz o tym, kto jest za tobą. Myślisz tylko o tym, że strzelisz gola. Sanchez gonił mnie i był naprawdę szybki! Byłem w sytuacji sam na sam z bramkarzem, a on wykonał wślizg, kiedy ja miałem oddać strzał – przypomina Jesse.
– To był wspaniały finał. Europejskie finały to spełnienie dziecięcych marzeń. Podniesienie trofeum z chłopakami takimi jak Paul i Marcus, z którymi dorastałem, było piękną sprawą. Nigdy tego nie zapomnę.
Paul Pogba dodaje: – To było bardzo dobre spotkanie dla nas wszystkich. Każdy grał dobrze i zanotowaliśmy bardzo solidny występ.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.