W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Szefowie klubów Premier League na telekonferencji, która planowana jest na 3 kwietnia, będą rozmawiać m.in. na temat tymczasowego zmniejszenia zarobków piłkarzy.
» Kluby Premier League mogą zmniejszyć wynagrodzenia swoich piłkarzy, jeśli przerwa w grze potrwa dłużej niż początkowo zakładano
Rozgrywki w Anglii, w związku z pandemią koronawirusa, są oficjalnie zawieszone do 30 kwietnia. Wątpliwe jednak, aby piłkarze wrócili do gry zaraz po tym terminie. Przerwa może potrwać znacznie dłużej i dziś nie ma pewności, czy uda się dokończyć sezon 2019/2020.
Brak możliwości rozgrywania meczów zrodził poważny problem dla klubów, które czerpią zyski m.in. z wpływów z biletów oraz praw do transmisji telewizyjnych.
Krótka przerwa w rozgrywkach nie wpłynie na stabilność finansową największych klubów. Zespoły chcą się jednak przygotować na wypadek dłuższego wstrzymania rozgrywek. Jak informuje ESPN, powołując się na swoje źródła, 3 kwietnia kierownictwo klubów Premier League ma rozmawiać na temat tymczasowego zmniejszenia wynagrodzenia zawodników.
Piłkarze na razie realizują indywidualne programy treningowe w swoich domach. Nie wiadomo, kiedy będą mogli wznowić zajęcia na klubowych obiektach, a tym bardziej wrócić na stadiony.
Jak informuje ESPN, zgodę na tymczasowe zmniejszenie wynagrodzeń zawodników musi wyrazić także Stowarzyszenie Zawodowych Piłkarzy (PFA). Panuje jednak przekonanie, że w przypadku podjęcia takiej decyzji przez Premier League nie będzie sprzeciwu ze strony zawodników. W dobie koronawirusa w trudnej sytuacji finansowej postawionych zostało wiele osób, więc brak ewentualnej zgody byłby fatalny wizerunkowo dla całego sportu.
SzarimMusty: Ja bym się troszkę wkurzył jakby mi obniżyli pensję mimo, iż utrzymuję ciągłą gotowość do działania. Zawodnicy mimo dużo lepszej pensji też mają jakieś zobowiązania finansowe i też nie wydaje mi się by to odebrali z entuzjazmem. Jakbym miał jakieś prawo głosu to jestem na nie.
Magik1990MU:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.03.2020 12:42
a jak ludzie lawinowo tracą pracę, bo nie ma już dla nich miejsca w dobie koronawirusa, to co? Nie utrzymywali ciągłej gotowości do pracy? Nie mają zobowiązań finansowych? Oni to dopiero mają ciężką syt., bo z dnia na dzień tracą środki do życia. Piłkarze i z zamrożonymi całkowicie pensjami by sobie poradzili.
devilek777:Komentarz zedytowany przez usera dnia 25.03.2020 13:03
Magik dobrze gada, skończcie porównywać zarobki piłkarzy i pieniądze jakie są w piłce do czegokolwiek innego. Jak przeciętna osoba nie pracuje to nie dostanie wypłaty, a teraz tak to wygląda. Więc piłkarze teraz też nie powinni zarabiać, oczywiście idąc tokiem myślenia SzarimMusty.
AstonMartin: Szarim, a ile Ty zarabiasz? Nawet życzę Ci, abyś zarabiał 20 tyś. pln netto na miesiąc co w Polsce jest bardzo dobrym wynikiem. Życzę Ci tego, a nawet więcej. Teraz weź te 20 tyś. pln i idź pogadać z Jonesem :), a nawet z Chongiem, który rzekomo dostaje 30 k funtów / tydzień. Dlatego ludzie śmiali się z tych 27 k funktów Paulusia na 27 urodziny. Pytanie jednak - czy głodnego zrozumie syty?
SzarimMusty: Macie rację ale... piszę o swoich odczuciach. Ja bym nie chciał aby mój pracodawca podjął sam decyzję, że mi płaci mniej. W takiej sytuacji mam prawo - przynajmniej w Polsce - rozwiązać umowę. I tak samo jest z piłkarzami. Jeżeli sami się zgodzą to ok, ale odgórnie decydowanie że mają zarabiać mniej jest strasznym pomysłem.
Oczywiście są biedniejsi i bogatsi ludzie i zawsze w dobie kryzysu gorzej się wiedzie tym biednym. Natomiast dywagacja na ten temat to jest kwestia ideologiczna.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.
Bruno Fernandes wznowił treningi przed meczem z Ipswich Town
Antony ma pożegnać się z Manchesterem United, Amorim wytypował następcę
Zirkzee bardzo rozczarowany swoją sytuacją w Manchesterze United
Piłkarze Manchesteru United zachwyceni Amorimem. „Mourinho 2.0.”
