Wynik czwartkowego meczu otworzył Bruno Fernandes, który pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za umyślne zagranie piłki ręką przez Simona Deliego. Piłkarz Club Brugge obejrzał czerwoną kartkę i ułatwił zadanie Manchesterowi United. – Świetny występ każdego z chłopaków – napisał po spotkaniu Bruno.
Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się w czwartek Fred. Brazylijczyk obie bramki zdobył w drugiej części spotkania.
– Jestem bardzo zadowolony z tego spotkania i występu zespołu. Fantastycznie jest strzelić dwie bramki. Pozostaję natomiast bardzo skupiony na tym, aby poprawiać się na treningach i w każdym meczu. Gratulacje dla każdego za awans do kolejnej rundy! – napisał Fred.
Po raz pierwszy od dwóch miesięcy w wyjściowym składzie Manchesteru United pojawił się Scott McTominay. Szkot leczył uraz kolana, ale wrócił na boisko w wielkim stylu i do znakomitej gry dołożył jednego gola.
McTominay zamieścił na Instagramie swoje zdjęcie, na którym widzimy jego radość ze zdobytej bramki. Kibice zauważyli imponującą muskulaturę Szkota, co w zabawny sposób skomentował Juan Mata. – Idź na siłownię – zażartował hiszpański pomocnik.
Swój udział w okazałym zwycięstwie miał także Jesse Lingard, który asystował przy trafieniu Freda. – Pewny występ i mnóstwo goli, wspaniały wieczór na Old Trafford. Dziękuję za doping! – napisał Anglik.
Manchester United kolejne spotkanie rozegra już w niedzielę. Rywalem Czerwonych Diabłów będzie na wyjeździe Everton.