Magik1990MU: "Świadomi kibice kwestionujący OGS'a, mając konkretne argumenty nie muszą być od razu trollami czy łajzami"
Właśnie, konkretne argumenty. Je posiada może kilka procent przeciwników Ole, reszta zarzuca mu kwestie, które są niezależne od niego, bądź domaga się scenariusza rodem z fify. Mnie osobiście ciężko nazwać kogoś inaczej aniżeli trollem, jeśli dany osobnik uważa np., że Solskjaer pozbył się Herrery. Aż ręce opadają od takich "argumentów", a jest ich wiele więcej.
Druga sprawa: można się nie zgadzać z Ole, można kwestionować jego umiejętności taktyczne (co wcale go nie musi deprecjonować jako trenera), ale za wyzywanie go od wuefistów, stwierdzanie, że się ośmiesza, wyrzucanie go z klubu etc. nazwanie łajzą to najmniejszy wymiar kary. Bo Ole, w przeciwieństwie do Mou czy van Gaala, to żywa legenda klubu i człowiek, dzięki któremu wiele osób pokochało United (w tym ja).