Fernandes zachwycony przyśpiewką kibiców United

GrayMid: *zapomnieli

levy181: o CR7 nie da się zapomnieć to zawodnik ze ścisłego topu na świecie. Tytan pracy, odszedł z klubu ale jak większość piłkarzy marzył o Realu. Ronaldo zawsze życzliwie się wypowiadał o MU oraz o Fergusonie a nie jak większość tych, którzy odchodząc wyciągali jakieś brudy itp.

GrayMid: levy181 Zgadzam się w 100%.

skay21: Dokładnie tak , też to widziałem. I tak mnie to zastanawia jak to jest że przychodzi nowy piłkarz i pokazuje im jak mają grać A chyba powinno być odwrotnie. Oznacza to że obecni piłkarze nie mają odpowiednich umiejętności.

GrayMid: Ja na pewno :)

atotrikos: tylko, że żaden z wymienionych nigdy, nigdzie nie był kapitanem, tylko nie pisz/piszcie, że POGBA był haha

wilku7: A to, iż był kapitanem w Sportingu daje gwarancję na to, że nie zaliczy regresu formy? Ciekawa teoria.. Osobiście mam nadzieję, że to o czym pisze MikeMU to nieszczęśliwy zbieg okoliczności i tak nie będzie w przypadku Bruno.

atotrikos: @wilku7 Daje gwarancję tego, że ma odpowiedni charakter by udźwignąć pokładane w nim nadzieje i ewentualny regres formy. Ponad to jest środkowym pomocnikiem z "wysokim" boiskowym iQ co procentuje zawsze. W wieku nastolatka wyjechał z Portugalii do Włoch by rozpędzić swoją karierę, co również sugerowałoby niesamowitą pewność siebie którą z resztą już można zaobserwować w naszych barwach. Myślę, że trzyma się to kupy.

Reszta wymienionych zawodników to ciągle dzieciaki które zaliczyli dołki formy być może związane z niesamowitym przeskokiem do ligi czy rangi zespołu. Pogba jest jeszcze innym problemem - on po prostu czuje się gwiazdą, najlepszym zawodnikiem świata na swojej pozycji i dopadł go "machaniorękowirus" - gdy ktoś źle zagra, nie zrozumie się z nim i mamy to co mamy.

Bruno Fernandes to całkowicie inna glina - kapitańska opaska, rodzina, dzieciak, chłodna głowa i twarde stąpanie bo ziemi - tego nam było potrzeba.

MikeMU: no też mam nadzieję że to już za nami, ale jednak po tylu latach średniej gry i regresu z klubu topowego na dobrego średniaka trochę bardziej sceptycznie patrzę na przyszłość ;(