W serwisach DevilPage.pl korzystamy z plików cookies, aby zapewnić Wam wygodę, bezpieczeństwo i komfort użytkowania stron. Cookies wykorzystywane są m.in. do personalizacji reklam. Szczegółowe informacje na temat plików cookies znajdziesz w naszym dziale Polityka Cookies. Korzystając z serwisu akceptujesz także postanowienia naszego Regulaminu.
Mimo wielu spekulacji łączących Jacka Grealisha z czołowymi angielskimi klubami, sam zainteresowany stara się nie skupiać na plotkach medialnych dotyczących jego osoby.
» Jack Grealish nie chce zaprzątać sobie głowy spekulacjami transferowymi
Grealish jest przymierzany między innymi do Manchesteru United, gdzie mógłby wzmocnić środek pomocy i współpracować na przykład z Bruno Fernandesem.
- Oczywiście, że to miłe. Kto nie lubi, kiedy mówi się o nim w miły sposób? Szczerze mówiąc, staram się traktować to wszystko z przymrużeniem oka - wyjaśnił angielski pomocnik.
- To samo zdarzyło się pięć lat temu, kiedy przebiłem się do składu i wiele się o mnie mówiło. Miałem 19 lat i czytałem w sieci wszystko, co pisało się na mój temat. Nie mogłem w to uwierzyć. Wszystko ciągle przewijało się w gazetach.
- Później jedna rzecz pójdzie źle i wszystko spada na ciebie jak tona cegieł. Miło się to czyta, ale nie pozwalam się w to wciągnąć za bardzo. Wiem, jak szybko wszystko może się zmienić - dodał kapitan Aston Villi.
Możliwość komentowania tego newsa jest już niemożliwa, z powodu upłynięcia 7 dni od czasu jego dodania.
Komentarze (3)
AstonMartin: Wiadomo, że w Manchesterze i większe pieniądze i szansa na puchary europejskie większa niż w AV. Kiedyś LM była codziennością tutaj i każdy wie, że za jakiś czas też będzie to codzienność, której Jack może być częścią. Jest jednak kapitanem AV, a jednocześnie kibicem United - podobno. Zachowuje się bardzo profesjonalnie wobec funkcji jaką pełni w AV. W sumie inne zachowanie mogłoby zniechęcić Manchester United, którego działacze pewno są już zmęczeni fochującymi się gwiazdeczkami.
Wszystkie komentarze są własnością ich twórców. Serwis DevilPage.pl nie ponosi żadnej odpowiedzialności za treści komentarzy. W przypadku nagminnego łamania zasad netykiety osoby będą banowane bez możliwości odwołania.